Jeszcze parę lat temu temat zmarszczek był dla mnie czymś abstrakcyjnym – coś, o czym słyszałam od starszych koleżanek. Ale odkąd przekroczyłam trzydziestkę, zaczęłam dostrzegać, że moja skóra nie regeneruje się już tak szybko, jak kiedyś. Cera staje się bardziej wymagająca, a nocne „zarwane” wieczory widać na twarzy dużo dłużej niż kiedyś. Czy można spowolnić proces starzenia skóry? I jak t zrobić? Poznaj niezawodne sposoby!

Co to jest proces starzenia się skóry?

Zanim przejdziemy do konkretnych rad i trików, musimy sobie uświadomić, czym tak naprawdę jest ten proces starzenia się skóry. To nie jest tylko kwestia pojawienia się zmarszczek. Starzenie się skóry to złożony, wielowymiarowy proces biologiczny, który zachodzi równolegle z ogólnym starzeniem się organizmu. Obejmuje zmiany na poziomie komórkowym, molekularnym i strukturalnym, prowadzące do stopniowej utraty integralności i funkcji skóry. Proces ten nie ogranicza się wyłącznie do pojawiania się zmarszczek. Obejmuje również utratę jędrności, elastyczności, pogorszenie nawilżenia, spowolnienie regeneracji komórkowej, a także zmniejszoną zdolność skóry do pełnienia funkcji barierowej i ochronnej (Gilchrest, B.A., 1996; Farage, M.A. et al., 2007).

Z wiekiem dochodzi do stopniowego spadku produkcji kolagenu typu I i III oraz elastyny. Nie wiem, czy wiecie, ale są to główne białka podporowe skóry właściwej. Fibroblasty, odpowiedzialne za ich syntezę, tracą aktywność, a jednocześnie rośnie aktywność enzymów degradujących, takich jak metaloproteinazy (MMPs), przyspieszających rozpad włókien kolagenowych (Fisher, G.J. et al., 1997). W efekcie skóra staje się cieńsza, bardziej sucha i mniej odporna na czynniki zewnętrzne. Myślę, że to zauwazycie. Ja niestety zauważam. Jednocześnie pogarsza się mikrokrążenie, przez co komórki są gorzej odżywione i dotlenione, a cera może nabierać ziemistego, szarego odcienia. W literaturze przedmiotu wyróżnia się dwa główne typy starzenia się skóry:

• Starzenie wewnątrzpochodne (endogenne) – uwarunkowane genetycznie. Najprościej tłumacząc zachodzi ono w sposób naturalny, a dokładnie w wyniku upływu czasu. Odpowiada za zmiany zachodzące głównie w głębszych warstwach skóry, takie jak utrata gęstości kolagenu czy spowolnienie regeneracji komórkowej. Genetyka determinuje m.in. tempo metabolizmu, produkcję hormonów, a także poziom ochrony antyoksydacyjnej komórek skóry (Zouboulis, C.C., 2000).
• Starzenie zewnątrzpochodne (egzogenne) – wynika z oddziaływania środowiska, na które mamy realny wpływ. Głównymi czynnikami są promieniowanie UV (tzw. fotostarzenie), zanieczyszczenia powietrza, nieprawidłowa dieta, palenie tytoniu, chroniczny stres czy też brak snu. Szczególnie szkodliwy wpływ promieniowania słonecznego na strukturę skóry został potwierdzony licznymi badaniami – według danych American Academy of Dermatology, aż 80% widocznych oznak starzenia się skóry twarzy jest wynikiem ekspozycji na słońce.

Etapy starzenia się skóry

Jak już wspomniałam, proces starzenia się skóry nie przychodzi nagle. To proces, który rozwija się przez całe życie i przebiega w wyraźnych etapach. Każda faza niesie ze sobą określone zmiany fizjologiczne. Etapy możemy podzielić na:

Etap I: Do 25. roku życia

W tym okresie skóra jest w swojej optymalnej formie – jędrna, gładka, dobrze nawilżona, z naturalnie wysoką produkcją kolagenu, elastyny oraz kwasu hialuronowego. Regeneracja komórkowa przebiega sprawnie, a bariera hydrolipidowa skóry skutecznie chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi. Zazwyczaj wystarczająca jest podstawowa pielęgnacja: oczyszczanie, nawilżanie i ochrona przeciwsłoneczna. To idealny moment, by zacząć budować zdrowe nawyki pielęgnacyjne, oczywiście z myślą o przyszłości.

Etap II: 25–35 lat

To właśnie w tym czasie zaczynają być widoczne pierwsze oznaki starzenia – głównie zmarszczki mimiczne, zwłaszcza wokół oczu i ust (tzw. „kurze łapki”). Skóra zaczyna się wolniej regenerować – cykl odnowy komórkowej, który w młodości trwał około 28 dni, może się wydłużyć do 35 dni (Zouboulis, 2000). Zmniejsza się produkcja kolagenu, a stres oksydacyjny i niedobory snu czy nawilżenia mogą skutkować utratą blasku cery. Warto już wtedy wprowadzić do pielęgnacji antyoksydanty (np. witaminę C, E) oraz lekkie produkty z retinolem lub kwasami AHA.

Etap III: 35–45 lat

Na tym etapie zaczynają dominować zmarszczki statyczne (czyli widoczne nawet w spoczynku), skóra traci elastyczność i objętość, a koloryt staje się mniej jednolity. Produkcja kolagenu i elastyny wyraźnie spada, co powoduje, że skóra traci swoją podporę i zaczyna się „zapadać” – szczególnie w okolicach policzków i żuchwy (Varani et al., 2006). Mogą pojawić się pierwsze przebarwienia – efekt długotrwałej ekspozycji na promieniowanie UV. Tu istotna staje się pielęgnacja przeciwstarzeniowa (anti-aging), bogata w składniki naprawcze i stymulujące odnowę skóry.

Etap IV: po 45. roku życia

To czas, gdy procesy starzenia nabierają tempa – głównie w wyniku zmian hormonalnych związanych z menopauzą. Poziom estrogenu spada, co wpływa na elastyczność skóry, jej gęstość, nawilżenie i zdolność do regeneracji (Affinito et al., 2005). Pojawiają się głębokie zmarszczki, skóra może być cieńsza i bardziej sucha, traci swoją objętość i naturalny owal. W tej fazie warto wprowadzić do pielęgnacji składniki silnie odżywcze, jak peptydy, ceramidy, kwas hialuronowy w różnych formach oraz fitohormony.

Pamiętajcie, kochane, że to tylko orientacyjne ramy czasowe. U jednej z nas proces starzenia się skóry zaczyna się wcześniej, u innej później. Wszystko zależy od genów, trybu życia, poziomu stresu, pielęgnacji oraz… ochrony przeciwsłonecznej. Najważniejsze jest to, by uważnie obserwować swoją skórę i dostosowywać rutynę pielęgnacyjną do jej zmieniających się potrzeb.

Przedwczesne starzenie się skóry – skąd się bierze?

To nie geny, a styl życia najczęściej odpowiadają za to, że nasza skóra starzeje się szybciej niż powinna. Sama kiedyś nadużywałam słońca bez SPF, a teraz mam przebarwienia, które ciężko usunąć.

Najczęstsze przyczyny przedwczesnego starzenia się skóry:

• Nadmierna ekspozycja na słońce bez ochrony
• Palenie papierosów
• Przewlekły stres
• Zła dieta – uboga w antyoksydanty
• Mała ilość snu i brak regeneracji
• Zanieczyszczone powietrze (np. w dużych miastach)

Jeśli widzisz u siebie oznaki starzenia mimo młodego wieku – warto przyjrzeć się swoim codziennym nawykom.

Co spowalnia proces starzenia się skóry?

Choć nie jesteśmy w stanie całkowicie zatrzymać czasu, to mamy realny wpływ na to, jak szybko nasza skóra będzie zdradzać nasz wiek. Zatem co spowalnia proces starzenia się skóry? Poniżej podaję Ci kilka cennych rad i skutecznych sposobów na to, jak powstrzymać starzenie się skóry:

1. Chroń skórę przed promieniowaniem UV

Promieniowanie słoneczne, szczególnie UVA, to jeden z głównych czynników przyspieszających proces starzenia skóry – tzw. fotostarzenie. Uszkadza włókna kolagenowe, powoduje przebarwienia i utratę jędrności. Według badań aż do 80% widocznych oznak starzenia twarzy wynika z ekspozycji na słońce. Dlatego tak istotne jest codzienne stosowanie kremów z wysokim filtrem SPF, nawet w pochmurne dni i zimą.

2. Pamiętaj o prawidłowej i systematycznej pielęgnacji

Jeżeli chcesz zatrzymać proces starzenia się skóry, to musisz zadbać o jej odpowiednią pielęgnację. Regularne oczyszczanie, nawilżanie oraz stosowanie składników aktywnych, takich jak witamina C, E, retinol czy kwas hialuronowy, pozwala zachować zdrowy wygląd skóry przez długie lata. Antyoksydanty neutralizują wolne rodniki, które uszkadzają komórki skóry, a retinoidy stymulują odnowę naskórka i produkcję kolagenu. Dlatego warto wiedzieć, jak ma wyglądać prawidłowa pielęgnacja. Tu niezbędne jest poznanie typu swojej skóry, a następnie wybór odpowiednich kosmetyków.

3. Zdrowo się odżywiaj

To, co jemy, ma bezpośredni wpływ na stan skóry. Dlatego proces starzenia się skóry opóźnisz, odpowiednio jedząc. Dieta bogata w antyoksydanty, kwasy omega-3, witaminy A, C i E oraz cynk wspiera funkcjonowanie komórek i procesy regeneracyjne. Warto ograniczyć produkty wysoko przetworzone, cukry proste i nadmiar soli.

4. Zadbaj o odpowiednie nawodnienie

Jak powstrzymać starzenie się skóry? Dbając o jej nawilżenie. Woda wspiera wszystkie procesy metaboliczne, w tym te odpowiedzialne za dotlenienie i odżywienie komórek skóry. Choć nawodnienie nie zastąpi nawilżenia kosmetykami, to regularne picie wody pomaga opóźnia proces starzenia się skóry i pozwala zachować promienny wygląd cery. Dodatkowo zapobiega jej przesuszeniu. Zalecana ilość to minimum 1,5–2 litry wody dziennie.

5. Pamiętaj o aktywności fizycznej

Proces starzenia się skóry opóźnisz, wprowadzając do swojej codzienności ruch. Ćwiczenia poprawiają krążenie krwi i limfy, wspomagając dostarczanie składników odżywczych do komórek skóry oraz usuwanie toksyn. Dodatkowo aktywność fizyczna obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu – co również pozytywnie wpływa na wygląd skóry. Z badań wynika, że osoby regularnie ćwiczące mają wyższą gęstość kolagenu i elastyczność skóry niż osoby prowadzące siedzący tryb życia.

6. Unikaj używek

Nie ma najmniejszej wątpliwości, że palenie tytoniu i nadmierne spożycie alkoholu przyśpiesza proces starzenia się skóry. Nikotyna zaburza mikrokrążenie i powoduje niedotlenienie skóry, co prowadzi do jej szarości i wiotkości. Alkohol z kolei odwadnia organizm, sprzyja powstawaniu stanów zapalnych i wolnych rodników, które uszkadzają komórki skóry.

7. Wysypiaj się i zadbaj o komfort snu

Jak powstrzymać starzenie się skóry? Wysypiaj się! Sen to naturalny proces regeneracyjny, podczas którego zachodzą najważniejsze dla skóry mechanizmy naprawcze – w tym zwiększona synteza kolagenu. Niedobór snu obniża funkcje bariery ochronnej skóry, zwiększa produkcję kortyzolu i przyczynia się do szybszego starzenia. Zaleca się, aby sen trwał 7-8 godzin.

8. Naucz się radzić ze stresem

Przewlekły stres psychiczny prowadzi do wzrostu poziomu kortyzolu, który przyczynia się do degradacji kolagenu, powstawania stanów zapalnych oraz problemów takich jak trądzik dorosłych czy pogorszenie kolorytu skóry. W związku z tym warto wypracować strategie skutecznego radzenia sobie ze stresem. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat budowania odporności psychicznej, koniecznie zajrzyj do mojego wpisu: Jak zwiększyć odporność na stres?

Hormony a starzenie się skóry

Hormony odgrywają znaczącą rolę w kondycji naszej skóry. Zmiany hormonalne mają duży wpływ na jej wygląd i na cały proces starzenia się skóry.

Estrogeny, czyli żeńskie hormony płciowe, odgrywają niezwykle istotną rolę w utrzymaniu zdrowej, jędrnej i dobrze nawilżonej skóry. Wpływają na produkcję kolagenu i elastyny, regulują gospodarkę wodną oraz poprawiają ukrwienie skóry. To z kolei bezpośrednio przekłada się na jej sprężystość i blask. W okresie rozrodczym poziom estrogenów utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie, ale już po 30. roku życia, a szczególnie w okresie okołomenopauzalnym, zaczyna stopniowo spadać.

U kobiet wchodzących w okres menopauzy spadek estrogenów prowadzi do zmniejszenia syntezy kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Skóra staje się cieńsza, bardziej sucha, mniej jędrna i podatna na tworzenie się zmarszczek. Procesy regeneracyjne ulegają spowolnieniu, a cera traci swój naturalny koloryt.

Warto też pamiętać, że nie tylko menopauza wpływa na stan skóry. Wahania hormonalne występujące w trakcie cyklu miesiączkowego również mogą dawać o sobie znać. W drugiej fazie cyklu, gdy spada poziom estrogenów, a wzrasta progesteron, wiele kobiet obserwuje pogorszenie stanu cery. Zapewne sama to zauważyłaś u siebie. U jednych pojawia się trądzik, u innych przesuszenia lub wzmożona wrażliwość. U mnie, na przykład, tuż przed miesiączką skóra często staje się bardziej sucha i podatna na podrażnienia. Pojawiają się również wypryski. I to wszystko pomimo stosowania tych samych kosmetyków co zawsze.

Występują też inne zaburzenia hormonalne, których pwoodem jest przedwczesne starzenie się skóry. Dlatego ja polecam Ci:

• Regularnie badać poziom hormonów – szczególnie jeśli obserwujemy nagłe zmiany skórne, które nie mają wyraźnej przyczyny zewnętrznej.
• Konsultować zmiany z ginekologiem lub endokrynologiem – specjalista może zlecić dodatkowe badania lub zalecić terapię wspomagającą, jeśli zajdzie taka potrzeba.
• Dostosować pielęgnację do etapu życia hormonalnego – skóra dojrzała wymaga innych składników aktywnych i bogatszych formuł.
• Wspierać organizm suplementacją – np. fitoestrogenami, witaminą D, kwasami omega-3 i antyoksydantami, które mogą łagodzić objawy zmian hormonalnych i wspierać skórę od środka.

W niektórych przypadkach lekarz może zaproponować hormonalną terapię zastępczą (HTZ), która łagodzi objawy menopauzy i jednocześnie wpływa korzystnie na skórę. Warto jednak pamiętać, że to rozwiązanie, które powinno być zawsze wdrażane pod ścisłą kontrolą lekarza.

Witaminy i suplementy przeciw starzeniu się skóry – co naprawdę działa?

Nie da się ukryć, że skóra „karmi się” od środka. I choć od lat staram się dbać o zbilansowaną dietę, to wiem, że w codziennym pędzie nie zawsze dostarczam sobie wszystkiego, czego potrzebuję. Dziś chciałabym przedstawić Wam kilka witamin, które mogą opóźnić proces starzenia się skóry.

• Witamina C – prawdziwa królowa antyoksydantów. Chroni skórę przed wolnymi rodnikami, wspomaga produkcję kolagenu, rozjaśnia przebarwienia i wzmacnia naczynia krwionośne. Naturalnie znajdziesz ją w papryce, cytrusach, jagodach, ale warto też sięgnąć po sprawdzoną suplementację, np. Witaminę C od HealthLabs.
• Witamina E – nawilża, wygładza i chroni skórę przed stresem oksydacyjnym. Działa silnie regenerująco i jest obecna m.in. w olejach roślinnych, orzechach i pestkach.
• Witamina A (retinol i jego pochodne) – to jeden z najbardziej skutecznych składników przeciwstarzeniowych. Stymuluje odnowę komórkową, wygładza zmarszczki i poprawia strukturę skóry. W suplementach i kosmetykach warto ją wprowadzać ostrożnie, ale systematycznie.
• Witamina D – wspiera barierę ochronną skóry i działa przeciwzapalnie. W Polsce jej niedobory są bardzo częste, dlatego szczególnie jesienią i zimą warto sięgać po suplementację.
• Witaminy z grupy B – są kluczowe dla metabolizmu komórkowego, wspomagają regenerację, redukują zmęczenie i mają realny wpływ na wygląd skóry. Osobiście regularnie sięgam po B-complex od Health Labs.
• Kolagen – to białko młodości, którego z wiekiem zaczyna nam po prostu brakować. Jeśli skóra traci jędrność i zaczyna być bardziej wiotka, warto rozważyć suplementację, np. BeautyMe od HealthLabs.
• Probiotyki – bo piękna skóra zaczyna się w jelitach. Zaburzona mikroflora może wpływać nie tylko na samopoczucie, ale też na wygląd skóry. ProbioticMe wspiera zdrowie jelit, a przy okazji poprawia kondycję cery.

Poniżej przedstawiam Ci moje hity, które ja stosuje. Wszystkie produkty zamówisz na stronie healtlabs.care, a z moim kodem niedoskonalamama masz aż 10% zniżki. Health Labs opinie ma naprawdę bardzo dobre, a ja Wam szczerze je polecam!

Suplement	Działanie
SmartMe	Kompleks witamin (A, E, D) wspierających ogólną kondycję organizmu i skóry
BeautyMe	Kolagen z witaminą C – wspomaga produkcję kolagenu, zwiększa jędrność skóry
GlowMe	Kolagen + nasiona winorośli właściwej – działają przeciwstarzeniowo i nawilżają
ProbioticMe / Probiotic Acne	Wspiera mikroflorę jelitową, wpływa na kondycję skóry, poprawia trądzik
NewMe ProAge	Kolagen i kwas hialuronowy – nawilżają, wygładzają zmarszczki, poprawiają elastyczność skóry

Zioła opóźniające proces starzenia

Z naturą się nie walczy – z naturą się współpracuje. Od pewnego czasu interesuję się też ziołami adaptogennymi, które pomagają radzić sobie ze stresem i chronią komórki przed uszkodzeniami.

Zioła, które warto znać:

• Ashwagandha – zmniejsza stres, poprawia jakość snu
• Miłorząb japoński – poprawia krążenie i działa przeciwutleniająco
• Żeń-szeń – energetyzuje i wzmacnia odporność
• Różeniec górski – poprawia odporność skóry na stres oksydacyjny

Możesz je stosować w formie naparów, kapsułek albo kosmetyków z ekstraktami z tych roślin.

Ze względu na podanie kodu rabatowego, oznaczam artykuł jako artykuł sponsorowany.