Witamina C, czyli kwas askorbinowy to jedna z ważniejszych witamin. Krąży wokół niej wiele informacji, ale nie każda z nich jest prawdziwa. Dziś przedstawiam fakty i mity o witaminie C.

Witamina C fakty i mity

Witamina C, zwana kwasem askorbinowym, to związek chemiczny, który odgrywa niezwykle istotną rolę w naszym organizmie. Niestety nasz organizm nie jest zdolny do jego syntezy, dlatego witaminę C dostarcza się wraz z pożywieniem i ewentualnie suplementacją. W przeciwnym razie może wystąpić niedobór. O witaminie tej można znaleźć wiele informacji. Niektóre z nich są prawdziwe, inne nie. Dziś przedstawiam Wam fakty i mity o witaminie C, które zapewne gdzieś usłyszeliście. Jestem ciekawa, czy w któryś mit wierzyliście 🙂

Witamina C ma pozytywny wpływ na cały organizm – FAKT

To akurat prawda. Witamina C jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, a jej rola jest wszechstronna. Poniżej wymienię Wam jej kilka najważniejszych funkcji:

• uczestniczy w syntezie kolagenu (z tego względu zaleca się suplementowanie kolagenu z witaminą C),
• wpływa na syntezę i przemianę cholesterolu
• hamuje powstawanie nitrozoamin w soku żołądkowym.
• bierze udział w przemianie węglowodanów, tłuszczów i białek,
• jest silnym przeciwutleniaczem, dlatego doskonale chroni przed wolnymi rodnikami, a tym samym opóźnia procesy starzenia,
• wspiera układ opornościowy,
• wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne,
• minimalizuje ryzyko niedokrwistości, ponieważ zwiększa przyswajalność żelaza,
• obniża ciśnienie krwi oraz poziom złego cholesterolu,
• reguluje zawartość glukozy we krwi,
• przyśpiesza gojenie się ran,
• bierze udział w regeneracji witaminy E.

Lewoskrętna witamina C jest skuteczniejsza niż prawoskrętna — MIT

Istnieje przekonanie, że witamina c prawoskrętna i lewoskrętna to dwie inne postacie witamin, z których ta druga jest skuteczniejsza. To kolejny mit, który został wykorzystany przez wiele firm w marketingu. I wiele osób się na to nabrało. Tymczasem okazało się, że kwas L-askorbinowy zawsze ma budowę prawoskrętną i nie ma czegoś takiego, jak witamina lewoskrętna.

Możliwe, ze „lewoskrętna” wzięło się od tego, że witamina C jest to kwas L-askorbinowy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, to jest on zawsze prawoskrętny i w takiej postaci wykazuje najwyższą aktywność.

Najlepszym źródłem witaminy są cytrusy — MIT

Najsłynniejsze fakty i mity o witaminie C dotyczą jej źródeł. Powszechnie uznaje się, że najwięcej tej witaminy jest w cytrusach, a szczególnie w cytrynie. Okazuje się, że to mit. Pisałam o tym we wpisie „Mity żywieniowe„, do którego Was serdecznie odsyłam. Tak naprawdę cytryna jest dość dobrym źródłem witaminy C, ale absolutnie nie jest najlepszym. W 100 gramach cytryny znajdziemy 50mg witaminy C. Tymczasem 100 gram papryki czerwonej zawiera jej aż 144 mg, czyli prawie 3 razy więcej! Z kolei w 100 gramach truskawki jest 66 mg witaminy. W dzikiej róży jest jej aż od 250 do 800 mg w 100 g, a w czarnej powietrze 150-300 mg w 100 gramach!

Tutaj warto dodać, że dobowe zapotrzebowanie na tę witaminę wynosi u kobiet 75mg, a u Panów 90 mg. Aby spełnić dzienne zapotrzebowanie, wcale nie musisz sięgać po cytrynę. Z powodzeniem możesz zjeść paprykę albo truskawki.

Warto dodać, że ilość kwasu askorbinowego w naturalnych produktach nie jest stała i zmienia się w zależności od pory roku, sposoby przechowywania produktów, a także przygotowywania potraw. To związek nietrwały, rozpuszczający się w wodzie. W wyniku wysokiej temperatury ulega zniszczeniu. Ponadto jest wrażliwa na działanie światła, temperatury, a nawet i powietrza. Jeśli gotujesz zbyt długo warzywa, to tracą one witaminę C. Natomiast w przypadku sałatek, przygotowanych na długo przed podaniem, ilość kwasu askorbinowego zmniejsza się w wyniku utlenienia. Dlatego najlepiej jeść surowe warzywa i owoce, ponieważ są one najbogatszym źródłem kwasu askorbinowego.

Dodam jeszcze, że wiele osób dodaje cytrynę do gorącej herbaty. To błąd, ponieważ w tak wysokiej temperaturze cytryna traci witaminę C, a tym samym jest pozbawiona wszelkich właściwości leczniczych.

Jeżeli nie wiesz, czy masz odpowiedni poziom witaminy C w organizmie, to zrób badania. W sytuacji, gdy okaże się, że masz niedobór, lekarz zaleci Ci suplementację. Sprawdź witaminę C natural+ marki healthlabs. Opinie ma naprawdę bardzo dobre!

Nadmiar witaminy C nie szkodzi — MIT

Zacznę od tego, że witaminę C dość ciężko przedawkować, ale jest to jak najbardziej możliwe. Omawiając fakty i mity o witaminie C, nie można nie wspomnieć o tym, że wiele osób błędnie myśli, że nadmiar kwasu askorbinowego nie szkodzi. Niestety zbyt wysoki poziom ej witaminy niesie za sobą wiele konsekwencji. Co prawda, jest ona rozpuszczalna w wodzie oraz wydalana z moczem, to prowadzi do zakwaszenia moczu. Ponadto nadmiar kwasu askorbinowego:

• sprzyja kamicy nerkowej,
• pogarsza przebieg takich chorób jak: anemia syderoblastyczna, talasemia, hemochromatoza, cystynuria,
• może obniżyć lub ograniczyć aktywność miedzi oraz selenu,
• zdarza się, że fałszuje wyniki testów cukrzycowych oraz hemoglobiny,
• może prowadzić do wymiotów, nudności.

Pozwolę sobie jeszcze napisać, że u palaczy występuje większe zapotrzebowanie na witaminę C, ponieważ w wyniku palenia tytoniu powstają wolne rodniki. Do gruby o zwiększonym zapotrzebowaniu należą także osoby w podeszłym wieku, a także osoby z nadciśnieniem tętniczym

Szkorbut już nikomu nie grozi – MIT

Szkorbut to choroba, która swego czasu była ogromną plagą. Objawiała się wypadaniem zębów, samoistnym krwawieniem, krwawieniem dziąseł, słabym gojeniem się raz, bólami stawowymi i mięśniowymi oraz ogólnym osłabieniem. W końcu osoby ciepiące na szkorbut, zaczęły spożywać produkty bogate w witaminę C, a ich stan zdrowia się poprawił.
Obecnie występuje bardzo, bardzo rzadko. Natomiast kilka lat temu w szpitalu w Sydney byli pacjenci, u których zdiagnozowano szkorbut. Co ważne, pacjenci Ci cierpieli na cukrzyce, a także mieli niski poziom kwasu askorbinowego w diecie. Po wywiadzie okazało się, że spożywali oni niewielką ilość owoców i warzy, albo wcale ich nie jedli.

Witamina C a przeziębienie – fakty i mity o witaminie C

Fakty i mity o witaminie C dotyczą również kwestii odporności i leczenia przeziębień. I tu mamy kilka prawdziwych informacji, jak i mitów, dotyczących wzmocnienia odporności, zapobiegania przeziębieniom czy skrócenia czasu infekcji.

Witamina C zapobiega przeziębieniom – MIT

Powszechnie przyjęło się, że witamina C leczy przeziębienie. To kolejny mit, ponieważ według przeprowadzonych badań kwas askorbinowy wcale nie leczy grypy ani przeziębienia.

Witamina C wzmacnia odporność — FAKT

Choć witamina C nie zapobiega przeziębieniom, to wzmacnia odporność. jednak to nie działa w taki sposób, że rano źle się czujesz, weźmiesz kwas askorbinowy i od razu będzie Ci lepiej. Regularne przyjmowanie witaminy C obniża produkcję hormonów stresu, które bezpośrednio wpływają na obniżenie odporności. Co więcej, kwas askorbinowy zwiększa aktywność komórek odpornościowych, w tym limfocytów, a także zmniejsza nasilenie niektórych objawów infekcji, ponieważ wykazuje działanie antyhistaminowe. Ponadto wykazuje działanie przeciwutleniające, czyi  neutralizuje wolne rodniki, które mają negatywny wpływ na komórki organizmu.

Według badań najlepsze rezultaty wykazano u osób, które były narażone na stres, zimno i aktywnych fizyczne. W tej ostatniej grupie wykazano, że spożywanie witaminy C zmniejsza częstotliwość zachorowania na infekcje wirusowe aż o 40%!

Witamina C wpływa na czas trwania choroby — FAKT

Fakty i mity o witaminie C dotyczą również czasu trwania choroby. Badania wykazują, że u pacjentów, którzy suplementowali profilaktyczne kwas askorbinowy, zmagali się nieco krócej z objawami przeziębienia. Co więcej, przebieg przeziębienia był łagodniejszy w grupie osób, które profilaktycznie zażywały witaminę C.

Co ciekawe, badania naukowe dowiodły, że przyjmowanie witaminy C pozwala skrócić czas trwania infekcji zarówno u dorosłych, jak i dzieci i to  odpowiednio 8% i 14%.

Znacie już fakty i mity o witaminie C. Jestem teraz ciekawa, o których słyszeliście i czy wierzyliście w jakiś mit? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzu! Ja przyznam, że przez pewien czas wierzyłam w to, że najwięcej kwasu askorbinowego znajduje się w cytrynie. Dlatego w dzieciństwie sporo jej jadłam. Teraz wolę uzupełniać truskawkami albo papryką, które kocham 😀

* wpis powstał we współpracy z marką healthlabs.