Zastanawiasz się, Kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty ? Jak wygląda pierwsza wizyta i jak przygotować niemowlaka? Jeśli tak, to zapraszam Cię na wywiad z fizjoterapeutką Iwoną Paszczyk.
Kiedy z niemowlakiem do fizjoterapeuty?
Poruszane tematy
Wielu rodziców wciąż zwleka z wizytą u fizjoterapeuty. Kiedy pójść z niemowlakiem do fizjoterapeuty po raz pierwszy? kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty? Co nas powinno niepokoić w rozwoju dziecka? I jak przygotować dziecko do wizyty u fizjoterapeuty? O tym opowiada fizjoterapeutka, Iwona Paszczyk, którą polecam śledzić na Instagramie (nick: fizjopaszczyk) – ogromna dawka wiedzy i jeden z moich ulubionych profili 🙂
Niedoskonała Mama: Kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty po raz pierwszy?
Iwona Paszczyk: Nie ma określonych żadnych norm kiedy należy udać się z dzieckiem do fizjoterapeuty na konsultację. Zazwyczaj rodzice zjawiają się w gabinecie ze skierowaniem od pediatry, który zalecił taką wizytę lub jeśli sami zauważą coś co ich niepokoi i chcą to sprawdzić. Dzieci trafiają do mnie do gabinetu w różnym wieku, czasami mając kilka tygodni/miesięcy, ale zdarzają się też takie kilkuletnie. Moim marzeniem jaki fizjoterapeutki pediatrycznej byłoby, aby każde dziecko w pierwszych tygodniach życia miało szansę przyjść na taką konsultację. Oczywiście jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych i dziecko wraz z mamą po porodzie czują się dobrze.
Niedoskonała Mama: Kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty po raz kolejny?
Iwona Paszczyk: Niestety nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od wywiadu, pierwszej konsultacji i tego co zaprezentuje nam podczas niej dziecko. Jeśli maluch ma jakieś realne problemy, zaburzenia czy deficyty w ilości i jakości wzorców ruchowych, to fizjoterapeuta wprowadza je w stałą terapię.
Jeśli deficyty są nieznaczne, fizjoterapeuta może zalecić rodzicom ćwiczenia do wykonywania w domu, wprowadzić elementy prawidłowej pielęgnacji czy podsunąć pomysł jak odpowiednio zorganizować dziecku środowisko.
Wtedy też ustalany jest termin kolejnej wizyty, za jaki czas należy się pokazać ponownie, tak aby sprawdzić postępy lub ewentualny ich brak. Zazwyczaj jest to w przedziale od 2 do 8 tygodni, ale jest to sprawa bardzo indywidualna. Jest też trzecia grupa dzieci, te które nie pokazują nam nic niepokojącego lub coś co na dany wiek jest fizjologią. Zalecamy wtedy rozwijające zabawy, fajne aktywności, odpowiednią przestrzeń do rozwoju i bogactwo doświadczeń. Rodzice natomiast dostają informację, czemu się przyglądać lub co może się zmienić i kiedy trzeba będzie reagować.
kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty – niepokojące objawy
Niedoskonała Mama: Co powinno nas zaniepokoić w rozwoju u dziecka półrocznego, rocznego i półtorarocznego?
Iwona Paszczyk: Tak naprawdę jest wiele rzeczy, które mogą zaniepokoić rodziców dziecka w każdym wieku. Często sugerują się oknami rozwojowymi, czy występowaniem tzw. „kamieni milowych”, których opisy znajdują w internecie. Przychodzą wtedy do gabinetu z listą, czego ich dziecko jeszcze nie potrafi robić na dany wiek. Zadaniem fizjoterapeuty wtedy jest sprawdzenie co dziecko już umie i jakie to jest jakościowo. To co powinno nas zaniepokoić zawsze u dziecka, w każdym wieku to:
- Asymetria, zarówno ułożenia ciała jak i funkcji (kiedy np. niemowlę 6M wyciąga do zabawki tylko jedną rękę, obraca się z pleców na brzuch lub pivotuje tylko przez jedną stronę).
- Problem z kontrolą głowy i preferowanie układania jej tylko na jedną stronę lub jej widoczne spłaszczenie,
- Prężenie się i odginanie,
- Niechęć do leżenia i zabawy na brzuchu,
- Wysoko ustawione barki, niemal niewidoczna szyja i mocno zaciśnięte piąstki,
- Brak zainteresowania twarzą rodzica czy zabawkami/zabawą,
- Opóźnienie w osiąganiu kamieni milowych,
- Ciągła frustracja, płaczliwość i trudność w uspokajaniu.
Pierwsza wizyta u fizjoterapeuty – jak się przygotować? wszystko, co musisz o niej wiedzieć
Niedoskonała Mama: Jak wygląda wizyta u fizjoterapeuty?
Iwona Paszczyk: Na pierwszej wizycie zbierany jest wywiad. Dotyczy on przebiegu ciąży, samego porodu i dotychczasowego rozwoju dziecka. Zawsze obserwowana jest aktywność własna dziecka, która może wiele nam pokazać w temacie jak ono funkcjonuje, jakich wzorców używa, a także jak reaguje na nowe miejsce, osobę i zabawki. Dodatkowo fizjoterapeuta bada dziecko, na potrzeby swojej diagnostyki i ustalenia czy dziecko ma potrzebę wejść w stałą terapię, udać się do jakiegoś innego specjalisty czy możemy zaproponować mu tylko lekkie wspomagania i aktywności wykonywane przez rodziców w warunkach domowych.
Na takiej wizycie większość aktywności może wydawać nam się zwykłą zabawą z dzieckiem, ale niech rodziców nie zmylą pozory! To naprawdę ciężka praca dla malucha 😉
Niedoskonała Mama: O czym powinien pamiętać rodzic wybierając się na taką wizytę?
Iwona Paszczyk: Na pewno warto ze sobą zabrać książeczkę zdrowia i całą dokumentacje medyczną dziecka, zgromadzoną w trakcie różnych wizyt lekarskich czy zleconych badań. Jeśli rodzice mają jakieś pytania, które ich nurtują warto je spisać, a martwiące zachowania dziecka – nagrać. Usprawnia to zdecydowanie przebieg konsultacji, poza tym nie zawsze dziecko na zawołanie zaprezentuje nam dane zachowanie. Idealnie byłoby zaplanować godzinę wizyty w porze aktywności dziecka, tak aby nie było ono śpiące i głodne. Niestety nie zawsze nam się to uda.
Niedoskonała Mama: jaki sposób fizjoterapeuta pomaga?
Iwona Paszczyk: Wbrew pozorom fizjoterapeuta pomaga nie tylko w ocenie i wspomaganiu rozwoju ruchowego u niemowlęcia. Może też pokierować rodziców do jakich specjalistów warto udać się dalej jeśli zauważy coś niepokojącego w zachowaniu dziecka. Może pomóc również w problemach z karmieniem, wypróżnianiem, koncentracją uwagi, zaburzeniami w zakresie integracji sensorycznej. Także fizjoterapeuta specjalizujący się w pracy z niemowlętami, nie ogranicza się tylko do pokazywania prawidłowej pielęgnacji i ćwiczeń na konkretne partie mięśniowe czy problemy ruchowe. ☺
Niedoskonała Mama: Jakie techniki fizjoterapeutyczne są wykorzystywane w rehabilitacji dzieci?
Iwona Paszczyk: Bardzo szeroki temat. Dwa główne nurty do pracy z niemowlętami to metoda Vojty i koncepcja NDT-Bobath. W ramach tych metod pracy są różne techniki, których nie będę tu wymieniać, ale terapeuci z reguły posiłkują się wiedzą zdobytą na wielu specjalistycznych kursach i szkoleniach.
Ja sama jestem terapeutą NDT-Bobath Baby, a w swojej pracy często wykorzystuje elementy ontogenezy dziecka, trójpłaszczyznowej terapii stóp, integracji sensorycznej, kinesiology taping’u itp. Dla mnie ważne jest to, aby indywidualnie do potrzeb i problemu dziecka dobrać rodzaj terapii i wykorzystywane techniki. Mam widzieć efekt swojej terapii.
Niedoskonała Mama: Na czym polega rola rodzica w rehabilitacji dziecka?
Iwona Paszczyk: Przede wszystkim rodzic jest częścią zespołu interdyscyplinarnego, który pracuje z dzieckiem. Jest towarzyszem dziecka podczas zajęć, a w domu sam zmienia się często w terapeutę, który kontynuuje w warunkach domowych i w sytuacjach życia codziennego ćwiczenia i aktywności zalecane w gabinecie przez fizjoterapeutę. Żaden proces terapeutyczny nie odbędzie się bez obecności i wsparcia rodziców czy opiekunów dziecka.
Niedoskonała Mama: Czy uważa Pani, że świadomość rodziców w kwestii profilaktycznej wizyty u fizjoterapeutów rośnie?
Iwona Paszczyk: Tak, zdecydowanie widzę, że w ostatnim czasie rośnie świadomość rodziców w tym temacie. Na pewno wspiera to działalność wielu specjalistów w Social Mediach. Oczywiście taka działalność ma też minusy, które zauważam, ale nie takie było pytanie ☺
Dla mnie aktualnie ważne jest to, że coraz więcej niemowląt trafia do nas w pierwszych miesiącach życia na „przegląd”.
Niedoskonała Mama: Dlaczego warto wybrać się profilaktycznie do fizjoterapeuty?
Iwona Paszczyk: Tak jak wspomniałam wcześniej, pozwala to sprawdzić dziecko, upewnić się że jego rozwój ruchowy przebiega prawidłowo i mieści się w granicach normy. Pozwala też we wczesnym okresie przekierować dziecko do innych specjalistów, czy wprowadzić dziecko w stałą terapię jeśli jest taka konieczność.
Jeśli dziecko realnie ma jakiś problem to zdecydowanie im wcześniej zaczniemy pracę z nim, tym więcej i często szybciej jesteśmy w stanie wypracować. Taka profilaktyczna wizyta pomaga także rodzicom. Jak? Młodzi rodzice są aktualnie bombardowani informacjami co muszą robić, co powinni a czego kategorycznie nie…
Niestety w internecie znajdują teorię, która nie jest dostosowana do indywidualnych potrzeb właśnie ich dziecka. Często zdarza się sytuacja gdzie zrozpaczona mama mówi mi, że na pewno zepsuła dziecko bo źle je nosiła, układała itp. Taka wizyta pozwala uspokoić się mamie, zobaczyć jakie problemy ma jej dziecko i co realnie trzeba wprowadzać z zakresu prawidłowej pielęgnacji dziecka, a co wcale nie jest aż tak bardzo konieczne.
Serdecznie dziękuję za wywiad i wyjaśnienie, kiedy z dzieckiem do fizjoterapeuty. Zapraszam na konsultacje z Panią Iwoną i śledzenie jej profilu na Instagramie.
Jeśli Twoje dziecko jeszcze oczekuje na pojawienie się na świecie i szukasz szkoły rodzenia, to koniecznie zapoznaj się z ofertą Szkoły rodzenia “Dobry Początek”:
https://www.dobrypoczatek.pl/szkola-rodzenia-poznan/
3 comments
Bardzo ciekawe, dobrze wiedziec takie rzeczy, kiedy sie jest mama 🙂
U naszego synka był problem z napięciem mięśniowym i asymetrią ciała. Na szczęście trafiliśmy do cudownej fizjoterapeutki,która miała do niego świetne podejście i bardzo szybko wyprowadziła go na prostą.
Bardzo ciekawy wywiad. Pamiętam jaki pierwszy raz z córka wybierałam się do fizjoterapełty, To był duży stres bo mało wówczas wiedziałam na ten temat.