Okres komunijny właśnie się zaczyna. Komunia czeka i mnie. Strój sobie uszyłam – mam tylko nadzieję, że pogoda będzie ładna i będę mogła się zaprezentować w moim zestawie. Jestem jeszcze w trakcie poszukiwania butów. Ostatnio spodobały mi się czółenka gabor. Jednak szukam nadal – niby tyle butów w szafie, a mi coś nie pasuje:p Oprócz poszukiwania szpilek, zaczynam również pielęgnację swojego ciała (wiosenną metamorfozę)  z pudełeczkiem Shinybox. Kwietniowa edycja powstała przy współpracy z firmą vitalia (nawet nie wiecie kochani jak się cieszę!). Zdradzę Wam, że jestem bardzo zadowolona z tego pudełeczka. Jeśli jesteście ciekawi dlaczego i co znalazło się w środku, zapraszam do przeczytania recenzji oraz obejrzenia filmiku na moim kanale – http://tiny.pl/xqqhh (czysta amatorszczyzna, ale od czegoś trzeba zacząć:)).

Opakowanie jak zwykle bardzo ładne. Pod względem kolorystycznym idealnie wpasowuje się w wiosenny klimat. Jak zawsze, zacznę od produktu, który najbardziej przypadł mi do gustu. A na końcu pokażę Wam gratis dołączony do pudełka.

1. Prezent – plan treningowy i dieta na 7 dni.

To prezent idealny dla mnie. Nie mogłam wyobrazić sobie lepszego. Jestem fanką sportu, ćwiczę już ponad 2 lata, także możliwość wypróbowania nowych, zdrowych dań oraz ćwiczeń, jest dla mnie strzałem w 10! Takich prezentów więcej!

2. Biolaven Organic – Żel myjący do twarzy – produkt pełnowymiarowy – cena 16 zł

Jestem z niego bardzo zadowolona. Po pierwsze, żel do mycia twarzy to kosmetyk, który używam do codziennej pielęgnacji twarzy. Po drugie to kosmetyk naturalny. A po trzecie to polska marka, która produkowana jest przez firmę Sylveco. Produkty firmy miałam okazję przetestować i sprawdziły się u mnie.

3.Theo Marvee – CAVIARISTE PERLIQUE Tonik do twarzy – produkt pełnowymiarowy – cena 46 zł.

Tonik, podobnie jak żel,  jest niezbędny w pielęgnacji twarzy. Firmy nie zna, dlatego fajnie, że mogę poznać coś nowego. Mam nadzieję, że się sprawdzi.

4. Dove – Odżywczy żel pod prysznic Purely Pampering z mleczkiem
kokosowym i płatkami jaśminu – produkt pełnowymiarowy – nowość – cena 12
zł

Żel miałam okazję testować w ramach współpracy z firmą Dove. Jak dla mnie jest bardzo dobry – nawilża, bardzo ładnie pachnie (uwielbiam zapach kokosu!), dobrze się pieni i jest wydajny. Czego można chcieć więcej?

5. Glazel Visage – Cień sypki – produkt pełnowymiarowy – cena 15 zł

Cieni nie używam zbyt często – pisałam o tym już nie raz. Mimo wszystko plus za to, że ma odcień beżowy i złote drobinki, a takie kolory dopuszczam.

6. Glazel Visage – Kamuflaż Perfect Skin – produkt pełnowymiarowy – cena 25 zł

tworzony do korygowania niedoskonałości cery lub do makijażu permanentnego. Jeśli chodzi o makijaż permanentny to nie mam i nie mam zamiaru mieć. Produkt jest mi zbędny.

W środku znalazł się również gratis:

Prolavia Deser wspomagający odchudzanie

Bardzo fajnie, że dołożyli taką próbkę. Jak już wspomniałam, jestem fanką sportu i zdrowego odżywiania, więc takie rzeczy mnie cieszą 🙂

Podsumowanie.

Pudełko oceniam na 5. Bardzo mi się podoba (to chyba jedno z najlepszych, które do tej pory otrzymałam). Jego największym plusem jest plan treningowy i dieta. Ciężko będzie przebić taki prezent. Cieszę się również, że znalazł się żel do mycia twarzy i to polskiej marka produkującej kosmetyki naturalne – mam nadzieję, że Biolaven odniesie sukces na naszym rynku. Jestem także zadowolona z toniku oraz żelu pod prysznic (zapach jest tak piękny, że od razu chce się go mieć!). Fajnie, że znalazła się próbka deseru – takie zdrowe smakołyki zawsze chętnie próbuję. Cień sypki oraz kamuflaż na pewno się nie zmarnują. Czekam na kolejne pudełeczko!