Categories Aranżacja wnętrz

Metamorfoza sypialni bez remontu – tanim kosztem

Metamorfoza sypialni wcale nie wymaga remontu i nie musi być droga. Dziś pokazuję, jak urządzić sypialnię bez remontu tanim kosztem.

metamorfoza sypialni bez remontu

Jak urządzić sypialnię bez remontu

Sypialnia to jedno z najważniejszych miejsc w domu. To właśnie tam śpimy, czyli regenerujemy nasz organizm po ciężkim dniu pełnym obowiązków. To nasz azyl, miejsce intymne. Dlatego jej aranżacja jest niezwykle istotna.

Z racji tego, że miejsce kojarzy się przede wszystkim z relaksem, odpoczynkiem, ładowaniem energii, musimy się w sypialni dobrze rzuć. Oczywiście bardzo ważny jest wybór odpowiedniego łóżka oraz dobrej jakości materaca, co zapewni maksymalny komfort. Od 3 lat śpię na sypialnianym łóżku z dobrym materacem i uwierzcie mi – jest znacznie wygodniej niż na klasycznej sofie. Nie zamieniłabym na żadne inne 🙂

Jednak sypialnię tworzą także inne elementy. Nie bez znaczenia jest jej aranżacja, która ma wpływ na nasze samopoczucie. Jak wspomniałam, sypialnia jest naszym azylem i powinniśmy czuć się w niej dobrze i bezpiecznie. Powinna nam się wizualnie podobać i być w naszym guście.

metamorfoza sypialni tanim kosztem

Istotny jest dobór koloru ścian, rolet lub żaluzji, firanek, zasłon, pościeli czy narzuty na łóżko. I oczywiście meble, a także dekoracje, które podkreślają wystrój wnętrza i nadają wyjątkowego charakteru.

Wszystkie te dodatki są praktyczne, a jednocześnie pełnią funkcję designerską. Niestety niektóre zmiany wiążą się z remontem np. zmiana podłogi, malowanie ścian, inne z wydatkiem np. zakup nowych mebli. Czy w takim razie istnieje metamorfoza sypialni bez remontu, tanim kosztem, dzięki której odmienimy nasze wnętrze nie do poznania?

Metamorfoza sypialni tanim kosztem

Kiedy wprowadziliśmy się do mieszkania, pomalowaliśmy sypialnie na biało. To było moje życzenie. Od początku chciałam jasne pomieszczenie, a na ścianie powiesić plakaty – tworzyć galerię. Dlatego zależało mi na gładkiej ścianie. I przyznam, że efekt był super. Jednak, jak wiadomo, kobieta zmienną i jest i bardzo szybko mi się ta aranżacja znudziła.

Marzyłam o zmianie, ale nie chciałam wydawać pieniędzy na remont. Powtarzałam sobie, że przecież mieszkanie nie jest na stałe, więc szkoda na realizację moich pomysłów, które wiązałyby się z wydatkiem oraz koniecznością remontu, który totalnie mi się nie widział.

metamorfoza sypialni w bloku

Czy w takim razie jest możliwa metamorfoza sypialni bez remontu i to tanim kosztem? Oczywiście, że tak! A z pomocą przychodzą fototapety i tapet, które od wielu lat święcą triumfy w aranżacyjnych trendach. Trudno się dziwić! To prosty i szybki sposób na zmianę pomieszczenia!

Metamorfoza sypialni bez remontu – tapeta na jedną ścianę

Jestem wielką fanką tapet i uważam, że za ich pomocą można w prosty i tani sposób odmienić każde wnętrze. Nie trzeba wcale tapetować całego pomieszczenia. Wystarczy tylko jedna ściana, aby zyskać fenomenalny efekt. Sama zdecydowałam się na takie rozwiązanie. Wybór odpowiedniego wzoru to nie lada wyzwanie. Tym bardziej że Coloray oferuje mnóstwo pięknych wzorów i każdy z nich ma w sobie to „coś”. Sprawdzisz je na stronie https://coloray.pl/.

Warto wybrać motyw tapety do tylu, w jakim urządziliśmy wnętrze, a także do kolorów, które dominują w pokoju. W ten sposób stworzymy spójną kompozycję. Warto zastanowić się, czy tapeta ma być centrum sypialni, czy stanowić dodatek. Nie bez znaczenia jest również wielkość pomieszczenia. W małych sypialniach wybieramy takie wzory, które optycznie go powiększą, a nie zmniejszą.

Od dawna chciałam marmurkowy wzór. Podobał mi się. Nie ukrywam też, że szukałam na tyle ładnej tapety, aby była jednocześnie tłem do zdjęć na bloga czy social mediach. Polubiłam sesje domowe. Poza tym jest mi łatwiej porobić zdjęcia w domu niż na dworze. Ostatecznie zdecydowałam się na MARMUR SZLACHETNY KAMIEŃ i to był strzał w 10. Przyznam, że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Nawet koledzy, którzy tapetowali, stwierdzili, że tapeta jest naprawdę świetna. Dostaje o nią mnóstwo pytań na Instagramie, więc nie muszę nikogo przekonywać 🙂

metamorfoza sypialni

Ściana jest na tyle piękna, że nie wymaga dodatków. Ja jednak zdecydowałam się powiesić na niej trzy plakaty w złotych ramkach. Choć i bez nich ściana prezentuje się fenomenalnie. Atutem tej tapety jest przede wszystkim uniwersalność.

Idealnie dopasowała się do pozostałych elementów wystroju wnętrza. Mam trzy narzuty – beż, biel oraz biel z dodatkiem różu i przyznam, że z każdą wyglądają bosko! Świetnie komponuje się również z meblami, choć są białe, więc nie było problemu, a także z zasłonami. Dzięki temu nie musiałam nic zmieniać 🙂

W Coloray możemy zamówić fototapetę  MagicStick. To innowacyjny materiał, który doskonale sprawdzi się w specjalnych zadaniach. Cechuje się możliwością wielokrotnego odklejania oraz przyklejania. Co więcej, fototapeta nie brudzi się nie drze się, a do tego można ją szybko i prosto zamontować. Chłopakom zajęło to naprawdę niewiele czasu!

Jak Wam się podoba?

sypialnia przed i po

5 comments

blanka says:

wygląda super, na zdjęciach prezentuje się jak prawdziwy granit na ścianie 😀 u mnie niestety musiał być nieco większy remont bo montowaliśmy klimatyzację do domu, trzeba było trochę skuć ściany, więc wleciało malowanie i nowe firanki, ale ważne że efekt jest 🙂

Izuś says:

Nie granit tylko marmur..

bricky says:

ech, jak zawsze za późno przeczytałam wpis 🙁 nie wiedziałam że są takie tapety imitujące kamień. sama zdecydowałam się na białą cegłę z fugą na ścianie za łóżkiem. nawet nie przyszło mi do głowy, że może być tapeta tak wiernie imitująca ,,oryginał”

mała says:

mała zmiana wielki efekt 😀 nie tylko pokój lepiej wygląda, ale masz też dobre tło do zdjęć, zazdroszczę 😉 my tanim kosztem odmieniliśmy podłogę: najpierw poszło cyklinowanie, by zdjąć wierzchnią zniszczoną warstwę, a potem daliśmy bejcę w kolorze wenge (wcześniej podłoga była biała przecierana) i od razu pokój nabrał nowego stylu 😀

Przytulniej says:

Polecam wszystkim lekturę tego artykułu – szczególnie jeśli ma się dość bełkotu pisanego przez roboty… Fachowość, a jednocześnie przystępność odbioru nawet dla laików takich jak ja. Oby więcej takich artykułów, pozdrawiam!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *