Przewożenie dziecka w samochodzie wydawać by się mogło banalne. Okazuje się jednak, że nie tylko ważny jest wybór fotelika, kierunku jazdy, ale również i odpowiedniego okrycia wierzchniego. Doskonale sprawdzi się peleryna dla dziecka do samochodu. Dlaczego warto kupić ponczo samochodowe i dlaczego dziecku trzeba zdejmować kurtkę do samochodu?
Dlaczego dziecku trzeba zdejmować kurtkę do samochodu?
Poruszane tematy
Kiedy na świecie pojawił się Maksyś, musiałam zaczerpnąć wiedzę na temat nie tylko wychowywania dziecka, ale również aspektów bezpieczeństwa. Wtedy zagłębiłam się w temat wyboru fotelika samochodowego. Na co zwrócić uwagę przy jego zakupie przeczytacie w artykule: Jak wybrać fotelik samochodowy dla dziecka? Przodem czy tyłem Oczywiście, że tyłem 😉 W tym samym czasie natchnęłam się również na peleryny do samochodu, a potem artykuły – dlaczego kurtka i pasy to zły pomysł.
Dlaczego dziecku trzeba zdejmować kurtkę do samochodu? Okazuje się, że przez grubą kurtkę czy kombinezon, pomiędzy pasem a dzieckiem może być kilka, a nawet i kilkanaście centymetrów luzu! To bardzo groźne, gdy doszłoby do wypadku. Chodzi oto, że w podczas zderzenia pozostaje pusta przestrzeń między pasami a ciałem dziecka. Przez to maluszek może wypaść czy wyślizgnąć się z fotelika!!
Co zamiast kurtki w aucie zimą?
Co w takim razie zrobić i jak przewozić dziecko? W cieplejsze dni po prostu nie zakładać mu kurtki i tyle. Problem pojawia się wtedy, gdy mamy późną jesień i zimę i zanim samochód się nagrzeje, to trochę czasu minie. Co wtedy? Warto rozważyć zakup specjalnej peleryny tzw. ponczo samochodowe, dedykowanej właśnie do fotelików samochodowych.
Peleryna dla dziecka do samochodu stanowi doskonałą alternatywę dla kurtek i kombinezonów. W pelerynie pasy zapina się na ubranko dziecka, pod peleryna, co zwiększa bezpieczeństwo. Następnie zakłada się pelerynę, która jest na tyle ciepła, że dziecko nie zmarznie nawet przy dużych minusach. Pod spód najlepiej ubrać ciepły sweterek, gdyby z samochodu trzeba przejść z dzieckiem kawałeczek np. z parkingu do domu.
Zanim wyruszymy w drogę pamiętaj:
- Zdjąć kurtkę lub kombinezon dziecku,
- Zapiąć malucha w foteliku, sprawdzając czy pasy fotelika są napięte wystarczająco dobrze.
- Założyć dziecku pelerynę lub ponczo samochodowe, dzięki której będzie mu ciepło!!
Peleryna dla dziecka do samochodu – dlaczego warto ją kupić?
Zalety ponczo to przede wszystkim:
- zakłada się je bardzo szybko,
- zapina się za pomocą wygodnego zamka,
- posiada dodatkowo kaptur,
- jest ciepłe, więc sprawdzi się nawet w mroźne dni,
- przyjemne i miłe w dotyku,
- plecki dziecka się nie grzeją, jak w przypadku kombinezonów, kurtek i płaszczy, ponieważ tylną część pelerynki po prostu odchylamy,
- podczas jazdy służy jako kocyk, a później w ekspresowym tempie zamieniamy w ponczo.
Ponadto, dla mnie świetną opcją jest to, że ponczo samochodowe można zarzucić na dziecko przy wyjściu z samochodu. Przykładowo, wybierając się do galerii, restauracji , hotelu nie musimy dziecka ubierać specjalnie w kurtkę. Peleryna w aucie posłuży jako ciepły kocyk, a potem można ją zarzucić na malucha, aby przejść z nim parkingu do centrum handlowego. To super opcja, bo chyba nie muszę pisac, jak fajnie ubiera się dziecko w ciepły kombinezon w samochodzie… 😀 To dość trudne zadanie. Tym bardziej że tak naprawdę zaraz byśmy musieli je dziecku zdjąć.. A przy takim ciągłym ubieraniu i rozbieraniu, to my matki się dodatkowo tylko spocimy. A przecież my chorować nie możemy 🙂 Tak czy siak, ponczo to gadżet, który u nas się sprawdził, dokładnie tak samo jak rożek niemowlęcy ( czy warto kupić rożek niemowlęcy ) czy kokon niemowlęcy.
Peleryna dla dziecka do samochodu i ponczo samochodowe – gdzie kupić?
Pelerynę dla dziecka do samochodu możesz kupić na stronie https://www.facebook.com/otulamymiloscia/. To produkty szyte na zamówienie, więc tym bardziej zdobyły moje serducho 🙂 Co więcej, pelerynka rośnie razem z dzieckiem i starczy nawet do 6 czy 7 roku życia! Także to inwestycja na kilka lat, nie na sezon i to mi się najbardziej podoba 🙂 My zdecydowaliśmy się na niebieski model z kapturem z myszką mickey. Wybraliśmy nieco większy, aby małemu starczyło na dłużej. Obecnie rękawki są lekko za duże, ale to w niczym nie przeszkadza 🙂
Ponczo samochodowe pierze się w 30 stopniach, 800 obrotów. Wszystkie magnesy oraz zamki powinny być zapięte. A suszyć najlepiej na płasko.
Edit 2021:p Nasza pelerynka jest do dziś 🙂 I powiem Wam, że doskonale zdaje egzamin w jesienno-zimowym okresie 🙂
22 comments
Nie słyszałam o czymś takim, ale napewno dobre rozwiązanie na dłuższą podróż
Fajna taka pelerynka dla dziecka 😉
Nie słyszałam o takiej pelerynce, fajnie wygląda i jest praktyczna;)
Świetny pomysł z taką peleryną, musimy sobie też taką sprawić. 🙂
Mieliśmy dla syna kiedyś coś podobnego 🙂
Pierwszy raz czytam o pelerynce do auta dla dziecka. Jeszcze u nikogo jej nie widziałam 😀
Fajny pomysł z tą pelerynką. Ja się męczyła kiedyś z odkrywaniem kocem który ciągle się zsuwał.
Pelarynka bardzo mi się podoba, praktyczna i śliczna 🙂
Ja przyznaję się bez bicia, gdy rano jedziemy do żłobka, wsadzam ją w kurtce, staram się jednak jak najlepiej dopasować szelki fotelika. Na dłuższą trasę zdejmujemy, ale właśnie taka peleryna byłaby w tym momencie bardzo pomocna, bo kocyki są zrzucane po 30 sekundach 🙂
Ale ten Twój maluszek szybko rośnie 🙂 Taka pelerynka to faktycznie duża wygoda dla mamy i dla dziecka 🙂
Wciąż dowiaduję się nowych rzeczy 🙂 Świetny pomysł z tą pelerynką.
Myślę, ze taka pelrynka to absolutny niezbędnik malucha!
Ta peleryna nie dość że mega praktyczna to jeszcze fajnie wygląda .
Genialne są takie pelerynki 🙂 Uważam, że to doskonałe i całkiem urocze rozwiązanie 🙂
Oj maluszkowi z pewnością będzie miło i cieplutko.
Cieplutka ta peleryna się wydaje. Świetnie!
Szczerze mówiąc pierwszy raz o takim przydatnym wynalazku słyszę.
Super opcja na otulenie dziecka i później nie trzeba kombinować z kocykiem jak dziecko zaśnie nam w foteliku.
Super sprawa. Nigdy nie wsadzam syna do fotelika w kurtce, wiec takie peleryny to zbawienie 🙂
Ta peleryna to świetny pomysł. Muszę kupić!!
Jaka słodka i bardzo przydatna ❤️
Nie słyszałam o tych pelerynkach, ale widzę że to naprawdę świetna sprawa! <3