PLACKI ZIEMNIACZANE Z SIEMIENIEM LNIANYM I JAJKIEM SADZONYM

przez sandrak

Placki ziemniaczane należą do moich ulubionych dań. A wszystko za sprawą moich kochanych babć, które zaraziły mnie miłością do nich. Same placki mi się zwyczajnie znudziły, więc staram się je z czymś łączyć, aby nie było nudno. Dziś przygotowałam dla Was przepis na placki ziemniaczane z siemieniem lnianym i jajkiem sadzonym.

PRZEPIS NA PLACKI ZIEMNIACZANE Z SIEMIENIEM LNIANYM I JAJKIEM SADZONYM

Od długiego czasu nie jem mięsa (produkty pochodzenia zwierzęcego nadal spożywam), dlatego bardzo ważne jest dla mnie odpowiednie odżywianie. W mojej diecie znajduje się siemię lniane. „Dzięki bogactwu kwasów tłuszczowych omega-3, siemię lniane wykazuje dobroczynne działanie na układ sercowo-naczyniowy, wzmacnia mózg (usprawnia funkcje poznawcze, poprawia koncentrację), wspomaga odporność organizmu, hamuje stany zapalne w organizmie, jak również obniża poziom złego cholesterolu. Udowodniono również, że obecne w siemieniu lnianym kwasy tłuszczowe omega-3 mogą zapobiegać cukrzycy, działają przeciwzapalnie i pomagają w regeneracji tkanek” – mówi dietetyk Sylwia Witek.

Jak stosować siemię lniane?

„Siemię lniane najlepiej spożywać w postaci zmielonej. Dobrym rozwiązaniem będzie zakupić blender albo używać młynka do kawy w celu mielenia całych ziaren na bieżąco, tuż przed spożyciem. Uchronimy je w ten sposób przed utratą wartościowych substancji, w tym najważniejszych kwasów tłuszczowych, które szybko się utleniają. Poza tym stare siemię lniane będzie mieć charakterystyczny zjełczały smak. Natomiast całe nasiona lnu można dodawać do sałatek, chleba, chrupiących przekąsek, ciasteczek, pasztetów i wielu innych potraw. „ – stwierdza dietetyk Sylwia Witk. Dziś proponujemy Wam przepis na placki ziemniaczane z siemieniem lnianym i jajkiem sadzonym.

SKŁADNIKI:
-500 gram ziemniaków
-5 łyżek (opcjonalnie) mąki orkiszowej, najlepiej od Vivio
-siemię lniane, dostępne w sklepie cosdlazdrowia
-przyprawy (według uznania): papryka słodka, chilli, pieprz, zioła prowansalskie
-olej kokosowy/oliwa

PRZYGOTOWANIE:

1.Obierz ziemniaki, a następnie zetrzeć na tarce na małych oczkach. To samo zrób z cebulą i dodaj do masy ziemniaczanej. Dodać mąkę taką ilość, aby powstała masa o konsystencji nadającej się nałożyć łyżką.
2. W tym czasie zalewamy ziarna siemienia wodą i czkamy aż powstanie „kisiel” i rozgrzewamy patelnię
3.Wymieszaj wszystko i nałóż placki na rozgrzaną patelnię – do momentu aż się zarumienią
4.W tym czasie na drugiej patelni usmaż jajko sadzone
5.Nałóż jajko sadzone na placki i posyp szczypiorkiem.
6.Delektuj się smakiem 🙂

Siemie lniane:

„Te małe nasionka mają wielką moc! Pamiętam je doskonale z dzieciństwa, bo już jako mała dziewczynka poznałam ich korzystne działanie. Mama opowiadała mi o ich cudownych właściwościach i często podawała do picia charakterystyczny dla lnu galaretowaty, ale dobroczynny napój. Piłam go szczególnie wtedy, kiedy dotykały mnie problemy z wypróżnianiem.

Dawniej len słynął głównie z produkcji tkanin, obecnie zaś to nasiona robią większą furorę, a przygotowywany z nich olej lniany cieszy się ogromną popularnością. Nasiona lnu zawierają mnóstwo błonnika oraz śluzów roślinnych, które zmiękczają treść pokarmową i ułatwiają jej transport w przewodzie pokarmowym. Ponadto tworzą warstwę ochronną w jelitach i żołądku, chroniąc je przed działaniem szkodliwych substancji i stanami zapalnymi. Korzystnie wpływają także na namnażanie się pozytywnej flory bakteryjnej. Szczególnie istotne dla nas kobiet jest to, że siemię lniane jest bogate w lignany, czyli tzw. fitohormony, które podobnie jak estrogeny, pomagają utrzymać równowagę gospodarki hormonalnej np. w okresie menopauzy.  Zaleca się spożywanie 1-2 łyżek siemienia lnianego dziennie, ponieważ zawiera ono sporo tłuszczu i nie należy z nim również przesadzać. Ponadto osoby, które stosują dietę ubogą w błonnik powinny je wdrażać stopniowo, pamiętając przy tym o piciu sporej ilości
wody i innych płynów.” – mówi Sylwia Witek z bloga sylwiawitek.pl



 

Powiązane posty

33 komentarze

kosmetykofanki 12 marca 2018 - 17:58

Mniaaam, ale pycha wyglądają, wypróbuje z pewnością 🙂

Odpowiedź
sandrak 12 marca 2018 - 18:06

I smakują cudownie 😀

Odpowiedź
Eveline Bison 12 marca 2018 - 19:28

Wczoraj właśnie robiłam placki ziemniaczane 🙂 Szkoda, że wcześniej nie wpadłam na Twój przepis bo pewnie zmodyfikowałabym klasyczne placki na takie z Twojego przepisu 🙂

Odpowiedź
Ariadna Majewska 12 marca 2018 - 19:41

Wygląda pysznie

Odpowiedź
Z Pamiętnika Zołzy 12 marca 2018 - 19:51

Oszalałam jak zobaczyłam!!!! Kocham placki miłością szaloną ale w tym wydaniu nie miałam okazji jeść. Wyglądają mega apetycznie i nie mogę się już doczekać aż je zrobię! Pozdrawiam Magda

Odpowiedź
sandrak 13 marca 2018 - 10:36

Polecam ! Mój facet je zjadł w błyskawicznym tempie! A to znaczy, że pyszne, bo on zazwyczaj jada mięsne obiady :p

Odpowiedź
Katsuumi 12 marca 2018 - 20:08

Ale rewelacja! Mega pysznie wyglada ;( pozdrawiam i zapraszam 🙂

Odpowiedź
Jowita 12 marca 2018 - 20:10

Same zdjęcia narobiły mi takiej ochoty, że jutro pobiegnę po potrzebne zakupy :))

Odpowiedź
babaluccia 12 marca 2018 - 20:34

The food you propose is healthy I agree with you
Kisses

Odpowiedź
Beauty Unearthly 12 marca 2018 - 21:30

Lovely post dear! Have a great week! xx

Odpowiedź
malwina m 12 marca 2018 - 23:06

Ciekawy pomysł na placki ziemniaczane. Siemię lniane często jest niedoceniane,ale ostatnio też staram się spożywać w różnych potrawach.

Odpowiedź
Emilia 13 marca 2018 - 09:02

Wyglądają obłędnie! Idealne na szybkie śniadanko 🙂 Placki mi się zawsze kojarzą z mamą 🙂

Odpowiedź
sandrak 13 marca 2018 - 10:35

Mi z babcią 😀 Ona zawsze roiła najlepsze placki ziemniaczane 🙂

Odpowiedź
Szalony Max 13 marca 2018 - 09:46

Super przepis – idealny na śniadanie 🙂 Dzięki za podrzucenie, pozdrawiam!

Odpowiedź
Monika 13 marca 2018 - 19:00

Wyglądają smacznie!

Zapraszam CAKEMONIKA 🙂

Odpowiedź
Sakurakotoo 13 marca 2018 - 20:16

Wow, jakie pyszności – no i oczywiście w pięknej oprawie 😉 Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia <3

Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

Odpowiedź
Vika 13 marca 2018 - 21:28

Looks really interesting) thanks a lot for sharing!

Odpowiedź
AZgotuj 14 marca 2018 - 10:02

Cudowne smaki 🙂 Pięknie podane:)

Odpowiedź
codojedzenia 14 marca 2018 - 10:31

Pyszne danie!

Odpowiedź
Marta 14 marca 2018 - 11:26

Te placuszki wyglądają bosko! Kiedyś „piłam” siemię lniane rano ale jakoś w końcu przestałam

Odpowiedź
style-of-secret 14 marca 2018 - 12:49

Placki ziemniaczane często robię, placka po węgiersku również, ale w takim wydaniu o ktorym piszesz jeszcze nie próbowałam, a że je uwielbiam to również muszę spróbować Twojego przepisu kochana 🙂 mniami 😀

buziaki :*
Daria

Odpowiedź
sandrak 14 marca 2018 - 22:27

Polecam!:D

Odpowiedź
Renata 14 marca 2018 - 17:41

Placki z siemieniem lnianym?
tego jeszcze nie próbowałam:)

Odpowiedź
sandrak 15 marca 2018 - 22:42

To czas wypróbować!:)

Odpowiedź
Agnieszka 16 marca 2018 - 10:31

A to jest danie akurat dla naszej rodzinki na piąteczek 🙂 Nie próbowałam jeszcze z siemieniem lnianym ani z jajkiem, zobaczymy co dzieciaki na to powiedzą 🙂

Odpowiedź
Zuza 16 marca 2018 - 11:36

ciekawe połączenie 🙂

Odpowiedź
Natalia 5 kwietnia 2018 - 20:50

Tak serwowanych jeszcze nie jadłam. Wyglądają pycha! PS. Ściernie ziemniaków można przyśpieszyć i ułatwić – ja korzystam z opcji pojemnika z nożykiem w blenderze. Rewelacja!

Odpowiedź
Milena Galuba 6 kwietnia 2018 - 06:56

Uwielbiam placki ziemniaczane, choć moim ostatnim odkryciem jest pieczenie ich w piekarniku. Jajka uwielbiam a jeszcze ani razu nie podawałam ich właśnie w ten sposób. Dzięki za inspirację!

Odpowiedź
Karolina 6 kwietnia 2018 - 09:53

Wyglądają smakowicie. Co do siemienia, to dziś zrobiłam sobie i dzieciom na śniadanie siemiankę z thermomixa. Pyszota!

Odpowiedź
Karola Buszujwkuchni 3 maja 2018 - 14:39

Uwielbiam placki ziemniaczane, choć nie robię ich za często. Muszę skorzystać z Twojego przepisu, wyglądają przepysznie! 🙂

Odpowiedź
Magdalena Tomaszewska 3 maja 2018 - 15:41

Wyglądają przepysznie! Muszę wypróbować ten przepis 🙂

Odpowiedź
Barbara 3 maja 2018 - 15:58

Jeszcze takich placków nie jadłam, a więc muszę koniecznie je zrobić. Wyglądają bardzo apetycznie, aż się głodna zrobiłam. 🙂

Odpowiedź
Aneta Jokisz 3 maja 2018 - 16:50

mmm robisz smaka tymi zdjęciami 🙂

Odpowiedź

Zostaw komentarz