Czytanie książek to jeden z najlepszych sposobów na nudę oraz odprężenie. Ostatnio w moje ręce wpadła ciekawa pozycja. Dziś recenzja książki „Miłość na Instagramie w średnim wieku”.
Miłość na Instagramie w średnim wieku – fabuła
Muszę przyznać, że brakuje mi czasu na czytanie. I bardzo nad tym ubolewam. Jeszcze kilka lat temu po prostu pochłaniałam książki jedna za drugą. W ciągu roku czytałam minimum 60 książek. Dziś natłok obowiązków sprawia, ze czytam ich dużo, dużo mniej. Jednak raz na jakiś czas staram się coś przeczytać. ostatnio w moje ręce wpadła książka „Miłość na instagramie w średnim wieku”. Jesteście ciekawi jak mi się spodobała? Zacznijmy od ogólnego fabuły. Bohaterką książki jest Julia, która tak naprawdę ma w życiu wszystko: męża, dzieci, pracę oraz wspaniały dom. Niestety tą idealność przerywa rysa, której nie sposób zignorować. Julia poznaje na instagramie Joela, przystojnego muzyka z Tel Awiwu. ich znajomosc zaczyna się niewinne – kilka miłych wiadomości, a następnie przeradza się w intymne wyznania. Bohaterka dochodzi do momentu, w który musi zastanowić się i szczerze sobie odpowiedzieć, czy rzeczywiście obecna sytuacja sprawia, że jest ona szczęśliwa, spełniona? I czy mając 38 lat może zacząć spełniać swoje marzenia?
Recenzja książki Miłość na Instagramie w średnik wieku
Bohaterka książki ma tak naprawdę wszystko. Dzieci, męża i dom, co wydawać by się mogło, ze stanowi definicję szczęścia. Niestety brakuje jej przede wszystkimj rozmów z mężem, jego zainteresowania jej osobą, bliskości, co negatywnie wpływa na ich małżeństwo. osiada profil na Instagramie, gdzie zamieszcza sporo swoich zdjęć, które ciesza się popularnością. Pewnego dnia zaczepia ją Joel, muzyk z Tel Awiwu. Początek ich rozmowy był grzeczny, ale w ekspresowym tempie zaczęli rozmawiać więcej i więcej o swoim życiu, marzeniach,a także o tym, co złe. Z biegiem czasu konwersacja stała się bardziej otwarta i intymna.
Co myślę o książce? To pozycja naprawdę lekka i typowo kobieca. Czyta się ją fajnie i wiele w życie nie wnosi. Ale ja nie byłabym sobą, gdybym nie znalazła w niej morału.zawsze muszę wyciągnąć, jak z każdej książki, morał. Co daje ta książka? Pokazuje jak rutyna potrafi wszystko zmienić. A także to, z jaką łatwością człowiek daje ponieść się emocją oraz jak ogromną siłę stanowi Internet i wszelkie portale. Jeśli człowiek jest zmęczony codziennością, traktuje internet jako odskocznie, która z czasem może uzależnić. I trzeba zdać sobie sprawę, że czasem wyjścia z sytuacji może.
15 comments
Nawet fajnie się zapowiada ta książka 😉
Oj tak każda osdkocznia potrafi uzaleznić… nie zależnie czy to pifko, hazard czy internet
Czasem warto przeczytać coś lekkiego.
Hmmmm…Mam mocno mieszane uczucia do tej książki. Jaką narracją została ta książka napisana?
Brzmi co najmniej intrygująco ? chętnie po nią sięgne
Ciekawa recenzja! 🙂
Książka zapowiada się świetnie ?muszę ją przeczytać ?
38 lat to średni wiek? :)))) Jestem zbulwersowana haha ;))
Nie słyszałam nigdy wcześniej o tym tytule 🙂
great post!thank you for your share!
what is a luxhairshop prom hairstyles for medium hair
Przyznaję, że nie słyszałam wcześniej o tej książce 🙂
Okrutnie stara sie poczułam..ja mam 36 w tym roku i WCALE a WCALE nie jestem w średnim wieku 🙂
A książki nie znam, ale kto wie…
Piękne zdjęcia. Ja ostatnio sięgam prawie tylko po thrillery.
Ooo, a o tej książce to ja czytam pierwszy raz 🙂
Lubię takie typowo kobiece tytuły i chętnie bym ją przeczytała w czasach kwarantanny 🙂