Categories Bez kategorii

ROSEGAL GREY WIG

Today i want show you rosegal grey wig from my one favoruite online shop Rosegal. Hope you  like it!

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam szare peruki z jednego z moich ulubionych sklepów online Rosegal . Mam nadzieję,że to polubicie!

W dzisiejszych czasach peruka nie stanowi już domen starszych pań. Noszą je celebrytki (i nie tylko ! ) na całym świecie! A wszystko po to, aby odmienić swój wizerunek w błyskawicznym tempie.  Peruka świetnie sprawdzi się wtedy, gdy boimy się drastycznych zmian w swoim wyglądzie. Nie każda ma odwagę z blond włosów zrobić czarne lub na odwrót. Ponadto są one bezpieczne dla skóry, nie powodują podrażnień i możemy je zdjąć, kiedy tylko chcemy :)Za co je cenimy? Przede wszystkim nie wymagają on godzinnych zabiegów pielęgnacyjnych, na które wiele kobiet nie ma zwyczajnie czasu. Ponadto zakłada się je szybko, więc jesteśmy zawsze gotowe do wyjścia i nikt nie musi na nas czekać 🙂 I oczywiście – nasza fryzura prezentuje się świetnie przez cały dzień! Pozwala na bezpieczne eksperymentowanie z wyglądem Jednak poza zmianą wizerunku, po peruki sięgają osoby, które utraciły włosy w skutek przebytej choroby. Jak wiadomo, utrata włosów może być dla nas traumatycznym przeżyciem, zwłaszcza jeśli doprowadziła do tego choroba. Dlatego peruki są idealne – nie uczulają i są bezpieczne dla naszej skóry głowy.

Peruki cieszą się coraz większą popularnością. Są nie tylko wsparciem w chorobie, ale także codziennym elementem garderoby. Możemy zauważyć, że perukarstwo zrobiło wielki kok do przodu. Sklep oferują peruki, które różnią się od tych noszonych przez nasze babcie. Te dzisiejsze są bardzo dobrej jakości i trudno je odróżni od naszych prawdziwych włosów.

Peruki są także idealne na wszelkie bale przebierańców np. halloween 🙂

A co W myślicie o perukach? Mieliście kiedyś choćby na jakiś bal?

3 comments

Agnieszka says:

Przyznam, że nigdy nie miałam na sobie peruki…to musi być ciekawe doświadczenie;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

Królowa Karo says:

Ja się zastanawiam, czy w peruce nie jest gorąco… to przecież trochę jak czapka. No i chyba bałabym się cały czas, że mi spadnie 🙂

Nihil Novi says:

Raczej na co dzień bym jej nie nosiła, wolę cieszyć się swoimi włosami i „wolnością”na głowie, ale czasem do niektórych charakteryzacji i makijaży artystycznych przydałoby się coś bardziej szalonego ;).

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *