Categories Bez kategorii

Sposób na kurtkę jeansową: DIY: katana jeansowa w panterkę / DIY: denim jacket in camouflage material

Witajcie 😉
Po pierwsze zapraszam do polubienia mojego fanpage’a i strony na Facebook’u


Po drugie, dzisiaj pokażę kolejny pomysł na katanę jeansową. Tym razem przerobiłam kurtkę naszywając materiał w panterkę.
Chciałam czarną katanę, niestety nigdzie nie dostałam. Kupiłam więc barwniki do tkanin i pofarbowałam kurteczkę. Jeżeli też byście chcieli farbować to radzę kupić minimum 2 farby, bo za pierwszym razem nie wyszedł czarny odcień. Instrukcja zrobienia takiej katanki jest identyczna jak katany z materiałem w kwiatki: klik .
Today: DIY: denim jacket in camouflage material 😉

Krok 1
Potrzebujemy/ we need:
-nitki i igły/Needle and thread
-szpilek/pins
-materiału w panterę/material
-kurtki jeansowej/denim jacket
-nożyczki/scissors
-barwnika do tkanin (o ile chcemy zmienić kolor katanki)/Dye for clothes
Jeśli chcemy zmienić kolor kurteczki to zaczynamy od farbowania (postępujemy według instrukcji na opakowaniu). Następnie:/ Color jacket, if you want.
Krok 2.
Wycinamy materiał, aby pasował na tył i przód kurteczki./ Cut out material
Krok 3. 
Układamy materiał z tyłu katany, dopasowujemy i zaznaczamy szpilkami, aby ułatwić szycie. To samo robimy z przodu kurteczki/We put the material in a place where we sew. Select the pins.
Krok 4. 
 Przyszywamy materiał do kurtki/Sew material for jackets
Krok 5.
 Cieszymy się efektemi nosimy kurteczkę/You can wear a jacket
xoxo Sandi

30 comments

Justyna J says:

świetny efekt!

Anna Szyzsa says:

No trochę się naszyłaś 🙂 Dużo ręcznej dłubaniny, ale czego się nie robi, prawda? 😀 Bardzo fajnie wyszła 🙂
I, muszę to powiedzieć jako studentka polonistyki, dziękuję za to, że "potrzebujemy nitki i igły", a nie "potrzebujemy nitka i igła", bo to wszędzie jest na blogach! Ciepło mi na serduszku 😉

sandrak says:

Studiuję dziennikarstwo, więc staram się pisać poprawnie ;p I wierzę, że cholernie Cię rażą niektóre błędy, bo ja dostrzegam wiele. A co tu mówić o polonistce ;p Fakt, dużo szycia, ale szycie to jedna z niewielu rzeczy do której mam cierpliwość;p

Anna Szyzsa says:

Ufff, dobrze, że nie mówisz, że przesadzam 😛 Nie chcę wyjść na grammar nazi (chociaż jestem, ale się powstrzymuję 😀 ), czasami tylko już słów mi brak na niektóre kwiatki. ;p A co do szycia – próbuj koniecznie, na pewno jakaś ciocia ma starego Łucznika w domu. 🙂 Dobry na początek 🙂

::MaGic Lov:: says:

cudnie Ci to wyszło!:)

lekarka w świecie mody says:

Super pomysł! Wygląda świetnie 😀
pozdrawiam :**

Bryzejda says:

Fajny pomysł;)
Dziękuję za odwiedziny, obserwuję również:)

kammage says:

Efekt bardzo mi się podoba ♥
obserwuję ; ))

Justyna says:

Świetna ta kurtka 🙂 że Ci sie tak chce majstrować 🙂 Podziwiam !

Klaudia12 says:

Ślicznie to wygląda *.* Ja mam taką bezużyteczną kurtkę , coś muszę porobić : )
KOCHAM TAKIE NOTKI ♥
Obserwujemy ? Czekam na odpowiedź ; )
Pozdrawiam : )

CHOKKIE LADY. FASHION says:

Cześć 🙂 Bardzo się cieszę, że do mnie dołączyłaś 😉
Uwielbiam takie posty, w który ktoś inspiruje <3 Fajny pomysł na kurteczkę, podziwiam 🙂

iyss says:

Efekt super! 😀

Carrie D says:

Extra efekt! Muszę koniecznie znaleść jakąś katankę i ją przerobić.
Mogę wiedzieć gdzie kupiłaś barwnik? Szukałam w całym mieście, więc chyba pozostaję mi zamówić na allegro.:>

loveonlytofashion.blogspot.com
Równiez obserwuję. 🙂

sandrak says:

barwniki kupuję na allegro albo w pasmanterii. Niestety u mnie w mieście jest mały wybór kolorów, więc zamawiam na allegro i wtedy więcej kolorów

Nic Ole says:

ciekawe 🙂
także obserwuję 🙂

dooominica says:

Super wyszło 🙂
Obserwujemy? 🙂

poliskowe says:

Wow super ci sie to udało 🙂 Zapraszam cie na konkurs u mnie 🙂

TheLena-Fashion says:

Dziękuję za odwiedziny! 🙂
Przeróbka genialna! ♥
Również obserwuje, pozdrawiam 😉

Aneta Kowalska says:

super! pozdr i zapraszam do nas na nowy post

Asia says:

Świetne 😉 Również obserwuję 😉

Femmesh says:

Świetny pomysł! Cudna kurteczka…

naningoo says:

świetnie Ci to wyszło, zainspirowałaś mnie 😀

Iga Zachwieja says:

efekt końcowy boski! Bardzo mi się podoba.

Anonimowy says:

Jak to możliwe, ze farbowałaś katanę a mimo to nitki się nie zafarbowały?? ;/ 😀

sandrak says:

Właśnie mam zamiar spytać Panią od materiałoznawstwa:p

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *