Categories Blog Parentingowy

CZY WARTO KUPIĆ KOSZ MOJŻESZA?

Czy warto kupić kosz Mojżesza. Wyszukując w internecie informacji na temat przydatnych gadżetów dla malucha, pojawił się kosz Mojżesza. Czytając o nim wiele artykułów i powodów, dla których warto go mieć, zdecydowałam się na wiklinowy kosz dla niemowląt od vikla.pl. Czy warto kupić kosz Mojżesza? Postaram się Wam odpowiedzieć na pytanie, które i mnie nurtowało.

Kosz Mojżesza poznaj nasze opinie.

Czy warto kupić kosz Mojżesza
Czy warto kupić kosz Mojżesza

CZY WARTO KUPIĆ KOSZ MOJŻESZA?

 

Do tej pory nie miałam styczności z takim koszem. Dlatego bazowałam głównie na opiniach, które znalazłam w internecie. Przez pewien czas zastanawiałam się nad jego praktycznością i funkcjonalnością. Jednak im więcej o nim czytałam, tym bardziej pewna była, że muszę go mieć. Niewątpliwie jego największą zaletą  jest jego mobilność. Jest lekki, dzięki czemu możemy go przenieść w inne miejsce. Tym samym cały czas mamy na oku dziecko. To idealne rozwiązanie, zwłaszcza, gdy łóżeczko ma stać w sypialni, a ja będą np. robiła obiad w kuchni. Nie muszę się wtedy stresować. Ponadto to także dobre rozwiązanie, gdy idziemy do rodziców czy znajomych. Wystarczy, ze weźmiemy kosz ze sobą.

Kosz Mojżesza opinie

Oto jego zalety:

  • lekki
  • mobilny – łatwy do przenoszenia
  • bezpieczny

 

Kosz Mojżesza – czy warto?

Ostatecznie zdecydowałam się na kosz. Wybrałam wiklinowy, dostępny w sklepie VIKLA. Jego największą zaletą (co mnie przekonało) jest lekkość oraz materiał, z którego jest wykonany – ekologicznej wikliny, która jest bezpieczna dla  maluszka. Kosz jest stosunkowo mały, zmieści się do niego dziecko do 3-4 miesiąca życia, dzięki czemu jest przytulnie, a noworodek czuje się w nim bezpiecznie. Nie zajmuje dużo miejsca, więc może stać w nocy tuż przy łóżku mamy. Jest nie tylko niezwykle praktyczny, ale też ma niepowtarzalny minimalistyczny design i dodatkowo jest dostępny w kilku kolorach.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze kosza?

Zanim dokonasz ostatecznego wyboru, weź pod uwagę kilka czynników:

  • Rozmiar Kosza
    Na rynku dostępne są kosze w różnych rozmiarach.
  • Materiał,z  którego wykonany jest kosz
    Wśród dostępnych znajdziesz kosze wiklinowe, plastikowe, filcowe czy tekturowe. Pamiętaj, że najważniejsze jest bezoieczeństwo dziecka. Dany materiał nie może zawierać szkodliwych substancji!
  • Przewiewność
    Niezwykle istotne jest, aby budowa kosza zapewniała przepływ powietrza. Najlepiej sprawdzą się tu kosze wiklinowe.
  • Waga kosza
    Kosz będziesz przenosiła, dlatego powinien być jak najlżejszy
  • Uchwyty
    Tak jak wspomniałam powyżej, kosz będzie przenoszony. Dlatego uchwyty muszą być bardzo wytrzymałe
  • Opcje dodatkowe
    Dodatkowo do kosza możesz dokupić stojak do bujania. Ta kwestia zależy tylko od Ciebie

Jak długo można korzystać z kosza?

Specjaliści zalecają używanie kosza do 6. miesiąca życia dziecka. Jednakże jest to sprawa bardzo indywidualna. Zależy od wzrostu dziecka oraz jego ruchliwości. Jeśli dziecko jest na tyle ruchliwe, że mogłoby się z niego wydostać, należy z niego zrezygnować. To samo w przypadku, gdy już się w nim nie mieści.

 

Zobacz również:

  • Dlaczego warto wysłać dziecko na kolonie?
  • Jaką kamerę do monitoringu pokoju dziecka wybrać?
  • Łóżko dla dziecka – jakie wybrać?
  • Sesja świąteczna rodzinna. Mini sesje świąteczne. Jak się przygotować
  • Prezenty dla 6 latka – najlepsze pomysły. Top

 

10 comments

Mama dzieci pisze says:

Ja się zastanawiałam ale nie kupiłam…

Pola says:

Pięknie wygląda 🙂

Gosia says:

W sumie nie miałam i poradziliśmy sobie

Matkatesterka says:

Myślę, że kosz Mojżesza to super sprawa dla Maluszka i mamy. Sama rozważałam teraz jego zakup ale w końcu staneło na dostawce do łózka bo na dłużej posłuży. 🙂

Joanna Bogielczyk says:

Przyznaję, że nie znałam tego określenia: kosz Mojżesza. Moje dzieci są spały w tradycyjnym drewnianym łóżeczku.

Iwonka says:

Bardzo fajny wpis 🙂

Angelika i Monika (Candy Pandas) says:

JEst przeuroczy! Nie wiedziałyśmy, że taki kosz istnieje 😀

Wera says:

Nie miałam pojęcia, że to tak się nazywa. Pięknie wygląda 🙂

Dee says:

Miałam przy obydwu dzieciach, ale niestety nie sprawdził się w naszym przypadku. Dzieci nie chciały w nim spać. Syn wolał spać w samochodowym foteliku, który rownież łatwo było przenieść, a córka z nami, a gdy była większa w elektronicznej huśtawce, bo ją delikatnie huśtała. Znam natomiast wiele rodzin, ktore nie mogą żyć bez kosza ?

Matt says:

Trzeba przyznać, że bardzo praktyczne rozwiązanie i przydatne dla wielu rodziców. Myślę, że jego największą zaletą jest lekkość i możliwość łatwego przenoszenia. Jak pisałaś, opinie na jego temat mówią same za siebie i są najlepszą sugestią przy podjęciu decyzji o zakupie. 🙂

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *