Zimą zwracam szczególną uwagę na pielęgnację mojej skóry. W tym roku pomagają mi produkty marki Weleda – masło do ciała oraz balsam do ust. Jak się pisały?
Weleda masło do ciała
Od producenta:
Weleda Skin Food Masło do ciała to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji skóry ciała.
Weleda Skin Food Masło do ciała intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę.. Organiczne masło Shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe. Weleda Skin Food Masło do ciała stosuj na oczyszczoną skórę ciała.
Skład: Water (Aqua), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Stearic Acid, Palmitic Acid, Pentylene Glycol, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, ViolaTricolor Extract, Alcohol, Betaine, Carrageenan, Xanthan Gum, Lactic Acid, Glyceryl Caprylate, Sodium Capryol/Lauroyl Lactylate, Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Benzyl Benzoate, Geraniol.
Pojemność 150 ml, cena 74 zł
Jestem wielką fanką masełek do ciała, więc oczekiwałam dobrego produktu. Masło jest przeznaczone do cery suchej i szorstkiej. ma na celu pielęgnować, odżywić i intensywnie nawilżyć. Masełko bardzo dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Bardzo dobrze nawilża
Weleda masełko do ust
Od producenta:
Weleda Skin Food Masło do ust to kosmetyk przeznaczony do stosowania w celu pielęgnacji ust, szczególnie suchych i spierzchniętych. Weleda Skin Food Masło do ust intensywnie nawilża, odżywia i doskonale się wchłania. Zawarte w kosmetyku łagodzące wyciągi roślinne z fiołka, nagietka lekarskiego i rumianku harmonizują skórę.. Organiczne masło Shea i olej kokosowy intensywnie ją odżywiają. Produkt długotrwale nawilża, nie pozostawia tłustej warstwy, a aromatyczna lawenda i pomarańcza nadają mu subtelne nuty zapachowe. Wyciśnij z tubki niewielką ilość produktu na palec lub bezpośrednio na usta. Delikatnie rozprowadź produkt po ich powierzchni.
Skład: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Lanolin, Beeswax (Cera Alba), Glycerin, Viola Tricolor Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Alcohol, Water (Aqua), Fragrance (Parfum), Limonene, Linalool, Geraniol.
Pojemność 8 ml, cena 30zł
Masło do ust świetnie je nawilż, odżywia, a dodatkowo daje ulgę. Bardzo dobrze chroni przed ich wysuszeniem. Świetnie sprawdzi się w okresie zimowym, gdy jesteśmy bardziej narażeni na spierzchnięte usta. Balsam tworzy także barierę ochroną przed zimnem i suchym powietrzem.
Moja opinia:
Uważam, że są to kosmetyki, które świetnie sprawdzą się zimą. Bardzo dobrze nawilżają i odżywiają skórę. Dodatkowo tworzą ochronną barierę przed czynnikami zewnętrznymi takimi jak zimno, wiatr czy suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach.
15 comments
uwielbiam masła do ciała, są idelne na tę porę roku. Markę Weleda znam ale nie miałam jeszcze okazji sprawdzić jej kosmetyków, po Twojej recenzji mam ochotę na masełko do ciała 🙂
Jedno jest pewne – weleda opanowała blogerski świat:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie miałam nic tejze emarki 🙂
Bardzo ciekawią mnie te kosmetyki 🙂
Lubię wszelkie mazidła do ciała i balsamy do ust,. 😉 Jedynie cena trochę zniechęca.
Zimą nie można zapomnieć o pielęgnacj skóry. Uwielbiam masła do ciała, do ust wolę pomadkę od balsamu.
Przyznaję bez bicia – nie znam tych kosmetyków, ale takie masełko chetnie bym przygarnęła 😀 PS. Ładne zdjęcia 😉
Znam i sama bardzo lubię 🙂
Lubię ten duet, dobrze się u mnie sprawdza 🙂
To maesłko do ust bardzo przypadło mi do gustu.
Mam suchą skórę – więc myślę, że takie masełko to dobre rozwiązanie 🙂
Bardzo przypadł mi do gustu zapach tych kosmetyków 🙂 Oba produkty sprawdziły się u mnie bardzo dobrze, choć wydaje mi się, że osoby z przesuszoną skórą, będą potrzebowały wsparcia silniejszego masła do ciała 🙂
Masełko do ust podbiło moje serce. Do tej pory nie lubiłam niczym smarować moich ust, a od tego kosmetyku nie mogę się oderwać. Cudownie pachnie a do tego świetnie nawilża.
Widzę, że są ostatnio niesamowicie popularne 🙂
U mnie oba produkty spisały się świetne. Trochę się obawiałam masełka do ust A zuzyłam już prawie do końca i to z przyjemnością.