Wybierasz się na Mazury? W takim razie koniecznie odwiedź hotel Zalesie Mazury Active Spa – to prawdziwy raj dla dzieci, ale i dla dorosłych. Jeśli szukasz miejsca, gdzie cała rodzina może spędzić niezapomniany czas, to właśnie tu. Czym wyróżnia się to wyjątkowe miejsce? Sprawdź moją opinię i recenzję!
Co oferuje hotel Zalesie Mazury?
Poruszane tematy
- Co oferuje hotel Zalesie Mazury?
- Bajkolandia z salą malucha (do 3 roku życia)
- Basen ze strefą Happy Kids i brodzikiem o głębokości 50 cm
- Sala piaskowa
- Mini zoo
- Baby i Mini Club
- Wypożyczalnia rowerów
- Sala sportowa
- Siłownia
- Ścianka wspinaczkowa
- Sala gier
- Boiska na zewnątrz
- Prywatna plaża
- Strefa relaksu dla rodziców
- Hotel Mazury Zalesie Active Spa – Animacje
- Jedzenie w Hotel Zalesie Mazury Active Spa
- Apartamenty z widokiem nad jezioro Orzyc na Mazurach
- Zalesie Mazury opinie — moja recenzja
Od kiedy wyjeżdżam na wakacje z Maksymilianem, moje wymagania co do zakwaterowania nieco się zmieniły. Oczywiście, moglibyśmy spać w wynajętym pokoju czy domku, ale nie ukrywajmy – hotel z licznymi udogodnieniami daje więcej komfortu, szczególnie jeśli pogoda jest kapryśna. A jak wszyscy wiemy, w Polsce deszcz potrafi zaskoczyć. Nasza przygoda z hotelem Zalesie Mazury Active Spa zaczęła się całkiem przypadkiem, kiedy w zeszłym roku Sebastian zaproponował wakacje na Mazurach. Mazur wcześniej nie miałam okazji odwiedzić, więc zgodziłam się, choć przesunęłam wyjazd na kolejny rok.
Przygotowując się do wyjazdu, natrafiłam na Zalesie Mazury Active Spa (koniecznie wejdźcie na stronę hotelu: https://www.zalesiemazury.pl/). Oglądaliśmy z Maksymilianem zdjęcia, gdy nagle zobaczył pokój w kształcie domku i powiedział: „Mamo, to moje marzenie!”. No cóż, dziecięce marzenia to coś, co zawsze staram się spełniać, więc decyzja zapadła.
Co oferuje ten hotel? Pozwólcie, że opowiem o wszystkich wspaniałych atrakcjach, które nas tam czekały. I uwaga — będzie długo, bo jest tego tam pełno!
Bajkolandia z salą malucha (do 3 roku życia)
Hotel oferuje fantastyczny małpi gaj, czyli absolutny raj dla dzieci! W Bajkolandii Maksymilian szybko zaprzyjaźnił się z chłopcem o imieniu Wiktor, a co ciekawe, chyba jeszcze lepiej bawili się dorośli, a dokładnie tata Wiktora. Bajkolandia ma osobną strefę dla najmłodszych oraz salę, na której jest mniejszy i większy małpi gaj. Idealne miejsce na zabawę! Jest tutaj także stół do ping-ponga, więc rodzice mogą poczekać, grając. Zdecydowanie duży plus!
Basen ze strefą Happy Kids i brodzikiem o głębokości 50 cm
Ten punkt to istny hit! Mamy dwa baseny – jeden dla osób, które potrafią pływać, a drugi dla dzieci. Brodzik ma 50 cm, więc starsze dzieci mogą już swobodnie się bawić. Da się również zanurkować. Znajdują się tu dwie zjeżdżalnie, a także skrzynka z różnymi akcesoriami do pływania, w której były m.in. pływaczki, makarony czy też kamizelki do pływania. Na basenie są także leżaki, ale jak wiadomo — przy dzieciach trudno mówić o dłuższym odpoczynku!
Sala piaskowa
To jedno z najciekawszych miejsc w hotelu. Dzieci ubierają specjalne kombinezony i kalosze, po czym mogą szaleć w ogromnej sali wypełnionej piaskiem. Cała sala ma powierzchnię aż 100 m² i jest wypełniona zabawkami — taczkami, samochodami, koparkami. Nie muszę chyba pisać, że Maksymilian był zachwycony, jak tylko ujrzał salę!
Mini zoo
Spotkaliśmy tu osiołki, kózki, kucyki i kurki. Maks był oczarowany!
Baby i Mini Club
Hotel oferuje przedszkole z opieką nad dziećmi aż przez 11 godzin dziennie! Choć byliśmy na rodzinnych wakacjach, raz Maks zdecydował się dołączyć do swojego nowego przyjaciela. Dla rodziców, którzy chcą mieć chwilę dla siebie, to naprawdę świetna opcja.
Place zabaw
Na zewnątrz hotelu znajdują się aż trzy różne place zabaw, a dodatkowo jest też
Wypożyczalnia rowerów
Hotel oferuje rowery z siedziskami i przyczepkami dla dzieci, co jest idealnym rozwiązaniem na rodzinne wycieczki po okolicy.
Sala sportowa
Sala sportowa w hotelu Zalesie Mazury Active Spa to przestrzeń, która przypadnie do gustu zarówno dorosłym, jak i dzieciom. Jest idealnym miejscem do wspólnych, rodzinnych aktywności, niezależnie od pogody. Sala wyposażona jest w boiska do koszykówki, siatkówki i piłki nożnej, więc można tu pograć w drużynowe gry sportowe. Dzieci mogą spędzać czas, biegając i bawiąc się, a rodzice mają szansę na aktywny wypoczynek lub rywalizację w rodzinnej atmosferze. Ta przestrzeń świetnie sprawdza się na deszczowe dni, kiedy nie można korzystać z zewnętrznych placów zabaw.
Siłownia
Nie brakuje tu również siłowni, na której odbywają się zajęcia. My korzystaliśmy sami i byliśmy dwa razy, także naprawdę wielkie brawa dla nas. Obowiązkowe ćwiczenia były dlatego, że tak dużo zjedliśmy (takie pyszne jedzenie), że naprawdę musieliśmy spalić te kalorie. Raz byliśmy bez Maksia, bo był w klubiku, a drugi raz poszliśmy wszysccy w trójkę.
Ścianka wspinaczkowa
Dla nieco starszych dzieci hotel Zalesie Mazury przygotował ściankę wspinaczkową, która dostarcza niezapomnianych wrażeń. To doskonała atrakcja dla maluchów od 6. roku życia, które mogą spróbować swoich sił w zdobywaniu kolejnych poziomów wysokości. Wspinaczka jest nie tylko świetną zabawą, ale również pomaga rozwijać koordynację, siłę oraz wytrwałość. Pod okiem wykwalifikowanego personelu dzieci mają możliwość aktywnego spędzenia czasu, a jednocześnie uczą się odwagi i pokonywania wyzwań.
Sala gier
Jeśli lubicie gry stołowe, to sala gier w hotelu Zalesie Mazury będzie miejscem, gdzie spędzicie wiele godzin na zabawie. Znajdują się tu stoły do bilarda, ping-ponga i piłkarzyków, które są dostępne dla gości w każdym wieku. To świetna okazja do rodzinnej rywalizacji – kto lepiej zagra w piłkarzyki, a kto okaże się mistrzem bilarda? Sala gier to doskonałe miejsce na aktywny odpoczynek i wspólne spędzanie czasu w mniej formalnej atmosferze.
Boiska na zewnątrz
Na terenie hotelu Zalesie Mazury Active Spa znajduje się kilka boisk na świeżym powietrzu, co daje gościom możliwość aktywnego spędzenia czasu na zewnątrz. Są tu boiska do piłki nożnej, koszykówki oraz siatkówki, które świetnie sprawdzają się dla rodzin, grup przyjaciół czy nawet gości hotelowych, którzy chcą wspólnie zorganizować małe turnieje. To doskonała okazja, by spalić energię, zorganizować wspólną zabawę na świeżym powietrzu i cieszyć się aktywnością fizyczną w otoczeniu pięknych mazurskich krajobrazów.
Prywatna plaża
Jednym z największych atutów hotelu jest prywatna plaża nad jeziorem z ogromną, 60-metrową zjeżdżalnią wodną! Można tu wypożyczyć rowerki wodne i spędzić czas, podziwiając malownicze widoki. My oczywiście skorzystaliśmy z tej okazji i ruszyliśmy na wodną wycieczkę. Rowerki wodne to naprawdę świetna opcja na spokojne odkrywanie uroków Mazur.
Strefa relaksu dla rodziców
To miejsce było dla mnie totalnym zaskoczeniem! W hotelu Zalesie Mazury znajduje się strefa tylko dla rodziców, gdzie możemy się zrelaksować, podczas gdy dzieci bawią się w przedszkolu lub biorą udział w animacjach.
Hotel Mazury Zalesie Active Spa – Animacje
Animacje w hotelu Zalesie Mazury to atrakcje, które pozostawiają niezapomniane wspomnienia. Maksymilian i ja bawiliśmy się rewelacyjnie, uczestnicząc w przygotowanych przez hotel animacjach. Jednym z hitów był warsztat tworzenia gniotków, który zachwycił wszystkie dzieci. I mnie również! Stworzyliśmy dwa gniotki — jeden dla Maksysia, a drugi dla kolegi — Ludwika. Niebawem na blogu zrobimy tutorial, jak zrobić takiego gniotka! Tworzenie zabawnych, kolorowych gniotków było kreatywną zabawą, a dodatkowo mieliśmy możliwość uczestniczenia w olimpiadzie sportów nietypowych. Wzięliśmy udział w trójkę — ja, Sebastian i Maksymilian i przyznam, że zgrana z nas drużyna! To było wspólne kibicowanie i śmiech niż prawdziwa rywalizacja, co sprawiło, że wszyscy czuli się świetnie, a Maksiu dumnie wrócił do domu z medalem i nagrodami, które widzicie na zdjęciach.
Jedzenie w Hotel Zalesie Mazury Active Spa
Jedzenie w hotelu Zalesie Mazury Active Spa to prawdziwa uczta dla każdego smakosza – niezależnie od preferencji kulinarnych. Choć zazwyczaj to Sebastian ma najwięcej do powiedzenia na temat jedzenia (i zdecydowanie to on odpowiada za recenzje posiłków), bo próbuje wszystkiego, ja w tym roku skusiłam się na ryby i muszę przyznać, że łosoś serwowany w hotelu to prawdziwy hit! Był tak smaczny, że nie mogłam sobie odmówić dokładki – dwa razy! A to już mówi samo za siebie.
Mieliśmy trzy posiłki dziennie, które serwowane były w formie szwedzkiego stołu. Wybór był naprawdę ogromny – od świeżego pieczywa, warzyw, mięs, po dania wegetariańskie, co dla mnie, jako osoby unikającej mięsa, było świetnym rozwiązaniem. Zawsze znajdował się przynajmniej jeden bezmięsny posiłek, co uważam za duży plus, bo coraz więcej hoteli zwraca uwagę na potrzeby wegetarian. Pieczywo było własnego wypieku.
Sebastian był zachwycony zupami – każdego dnia miał do wyboru coś innego i zawsze próbował przynajmniej jednej. Z kolei dla mnie prawdziwym odkryciem było gotowanie na żywo. Po raz pierwszy spotkałam się z czymś takim w hotelu! W wydzielonym miejscu, na oczach gości, kucharka przygotowywała różne smakołyki – od langoszy, po hot dogi czy zapiekanki. Można było podejść, popatrzeć na cały proces i zamówić coś dla siebie. To świetny pomysł, bo jedzenie jest świeże i przygotowywane na bieżąco.
Nie zabrakło także deserów i słodkich przekąsek. Każdy miał tu coś dla siebie – od ciast po różnego rodzaju desery. Cała rodzina była zachwycona, a ja nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń co do jakości jedzenia. To jedno z tych miejsc, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – niezależnie od wieku czy diety.
Apartamenty z widokiem nad jezioro Orzyc na Mazurach
Apartamenty z widokiem na jezioro w Zalesie Mazury Active Spa to prawdziwa perełka, szczególnie dla rodzin z dziećmi. Mieliśmy okazję spędzić tam kilka dni i muszę przyznać, że ten hotel zna się na rzeczy, jeśli chodzi o zapewnienie komfortu całej rodzinie.
Nasze apartamenty rodzinne były usytuowane na 2. piętrze, w części hotelu przeznaczonej wyłącznie dla rodzin z dziećmi, co daje ogromne poczucie bezpieczeństwa i spokoju.
Dodatkowo, jest tam winda, więc z walizkami czy dziecięcym wózkiem można bez problemu dotrzeć do pokoju.
Sam apartament został stworzony z myślą o rodzinach 2+2 lub nawet 2+3. W pokoju dla dorosłych znajdowało się wygodne łóżko małżeńskie, a dla dzieci było łóżko piętrowe. Maksymilian od razu zakochał się w opcji spania w łóżku „domku”, które wygląda jak prawdziwy domek do zabawy. Dla młodszych dzieci hotel zapewnia łóżeczko turystyczne, więc jeśli podróżujecie z maluchami, nie musicie się martwić o dodatkowy sprzęt. Nawet trzecie dziecko w wieku 0-3 lat znajdzie tu swoje miejsce – może spać w „domku”, z rodzicami lub właśnie w łóżeczku turystycznym.
Widok z okna to coś, co zostaje w pamięci. Każdy apartament ma widok na jezioro Orzyc, co dla nas było idealnym miejscem na poranną kawę i wieczorne rozmowy. Do tego balkon z wygodnymi krzesłami ogrodowymi – to miejsce, gdzie można odpocząć, nacieszyć się ciszą i naturą, nawet mając dzieci u boku. Dodatkowym atutem jest kącik zabaw dla dzieci w apartamencie – to autorska atrakcja hotelu, która umożliwia najmłodszym spędzenie czasu na zabawie, nawet bez wychodzenia z pokoju. Maks był zachwycony!
Podsumowując, apartamenty w Zalesie Mazury Active Spa to idealne miejsce dla rodzin, które chcą odpocząć w komfortowych warunkach, mając jednocześnie dzieci w pełni zadowolone i zaopiekowane. Każdy szczegół jest przemyślany z myślą o najmłodszych, co sprawia, że ten hotel to prawdziwy raj dla rodzin z dziećmi!
Zalesie Mazury opinie — moja recenzja
Jeśli szukacie miejsca, które połączy relaks rodziców z niekończącą się zabawą dla dzieci, to Zalesie Mazury Active Spa będzie dla Was idealnym wyborem. Nasze wakacje w tym hotelu były prawdziwym spełnieniem rodzinnych marzeń. To jedno z tych miejsc, do których z chęcią wrócilibyśmy nawet jutro.
Od momentu przyjazdu czułam, że ten pobyt będzie wyjątkowy. Każdy, kto podróżuje z dziećmi, wie, że potrzeby całej rodziny mogą być trudne do pogodzenia. Ale nie tutaj! Hotel jest przygotowany na każdą ewentualność. Miejsce zachwyca przemyślanymi rozwiązaniami, które ułatwiają życie rodzicom i jednocześnie dają dzieciom nieskończone możliwości do zabawy. Maksymilian był zachwycony już od pierwszych chwil – wystarczyło jedno spojrzenie na hotelowy katalog i od razu wiedział, że będzie to miejsce, które pokochamy. A kiedy zobaczył apartament z „domkiem”, nie musiałam go dwa razy namawiać na kolejne wyjazdy!
Podsumowując – nasz pobyt był pełen pozytywnych wrażeń. Zalesie Mazury to hotel, który przerósł nasze oczekiwania. Maksymilian na pewno będzie wspominał te wakacje jeszcze długo, a my już planujemy kolejną wizytę. Czas spędzony tam to gwarancja, że każdy członek rodziny – od najmłodszych po dorosłych – znajdzie coś dla siebie. To miejsce, które z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, kto szuka wakacji pełnych zabawy, komfortu i relaksu.
Artykuł powstał dzięki zaproszeniu do hotelu.