Pielęgnacja cery jest niezwykle istotna. W związku z tym coraz większą uwagę przykładam do produktów, których używam na co dzień. Ostatnio w moje ręce wpadły kosmetyki Skincode. Jak się sprawdziły? Okazały się hitem czy kitem? Przeczytajcie koniecznie dzisiejszy post.
KOSMETYKI SKINCODE – MOJE KOSMETYCZNE ODKRYCIE
Skincode to szwajcarska marka innowacyjnych kosmetyków, którą założyła grupa ekspertów specjalizujących się w pielęgnacji skóry. Misją marki jest dbanie o piękno i zdrowie skóry. Co więcej, firma współpracowała ze światowej sławy szwajcarskimi dermatologami, specjalistami odpowiedzialnymi za dobór składników i laboratoriami umożliwiła zastosowanie w produkcji kosmetyków najnowszych osiągnięć naukowych, między innymi z dziedziny dermatologii. Opracowane zostały dwie innowacyjne linie produktów – Skincode Essentials oraz Skincode Exclusive.
#skincodepoland
INTENSIVE LIFTING SERUM
Serum zamknięte jest w zgrabnym opakowaniu z pompką. Ma lekko wodnistą konsystencję, co zdecydowanie ułatwia aplikację kosmetyku. Bardzo szybko się wchłania. Serum nawilża, skóra staje się przyjemna w dotyku, wygładzona oraz napięta. W składzie znajdziemy m.in.kwas hialuronowy, wyciąg z aloesu, witaminę A, C, E.
24H CELL ENERGIZER CREAM
Krem zamknięty jest w słoiczku. I choć pompka jest wygodna, to jednak wolę takie rozwiązania. Krem ma średnią konsystencję – nie jest ani lekki, ani ciężki. Jego głównym zadaniem jest nawilżenie oraz odżywienie skórę, a także wygładzenie drobnych zmarszczek mimicznych. Sprawdza się pod pokład, co jest zdecydowanie jego zaletą. W składzie znajdziemy substancję aktywną CM-glukan, który ma silne działanie przeciwstarzeniowe, zwiększa zdolności regeneracyjne skóry i nadaje się również dla wrażliwców.
CELLULAR NIGHT REFINE & REPAIR
Krem na noc jest świetny! Fantastycznie nawilża skórę. Ponadto ma właściwości złuszczające. A jak wiemy, złuszczanie stymuluje proces regeneracji komórek. W efekcie zyskujemy nową, piękną skórę. Po stosowaniu kremu nasza cera staje się nawilżona, napięta i wygładzona.
CELLULAR EXTREME MOISTURE MASK
To zdecydowanie mój ulubieniec. Jednym słowem PETARDA! Zachwyca nie tylko konsystencją, ale i działaniem. Maseczkę możemy stosować jako tradycyjną maseczkę na 10 minut lub jako maseczkę na całą noc. Zastyga ona całkowicie, ale w tak przyjemny sposób, że nie mamy uczucia ściągnięcia czy wysuszenia, jak w przypadku np. glinek. Po całej nocy wchłania się całkowicie. Po jej stosowaniu cera jest nawilżona, jędrna, gładka i bardzo przyjemna w dotyku. Idealnie nawilża. Kosmetyki Skincode naprawdę dają radę!
Moja opinia
Szczerze powiedziawszy, jestem pod ogromnym wrażeniem marki Skincode. Gdy zaczęłam testy, nie spodziewałam się, że kosmetyki Skincode zrobią na mnie aż tak pozytywne wrażenie. Ale to dobrze! Jestem bardzo mile zaskoczona i mogę Wam je polecić z czystym sumieniem 🙂
15 comments
Nie znam tej marki, ale chętnie poznam ?
Nie słyszałam wcześniej o tej marce. Super, że jesteś zadowolona z działania kosmetyków. 😉
Ale te kosmetyki mają przepiękne opakowania! Prezentują się bardzo elegancko i specjalistycznie – widać, że to linia stworzona dla osób bardziej wymagających 🙂 Uwielbiam kosmetyki z zawartością kwasu hialuronowego oraz aloesu, więc myślę że najlepiej spisałoby się u mnie to serum nawilżająco wygładzające. Moja cera latem, potrzebuje solidnej dawki nawodnienia więc mogłoby być strzałem w dziesiątkę 🙂
Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
Ja również pierwszy raz słyszę o tej marce i bardzo chętnie skusiłabym się na kremy ☺
Pozdrawiam
Lili
Liftingujące kosmetyki to już zaczęłam używać. Kwas hialuronowy to zawsze świetna opcja, tak więc czuję się bardzo skuszona przede wszystkim serum, wydaje się być idealne dla mnie. Muszę koniecznie kupić. Pozdrawiam i miłej niedzieli.
Nazwę marki kojarzę, jednak mogę mylić te kosmetyki z jakimiś innymi. Nigdy nich nie próbowałam, ale zaciekawiła mnie zastygająca formuła maseczki. Nie lubię kiedy glinki mocno napinają twarz podczas używania, więc takie rozwiązanie byłoby dla mnie super! 😀 Ciekawa jestem tylko czy składy kosmetyków byłyby odpowiednie dla mojej tłustej cery 🙂
Nie znałam tej marki, ale już same opakowania są bardzo zachęcające.
Przyznam się, że ani o marce nie słyszałam, ani z kosmetykami szwajcarskimi nie miałam do czynienia. Widzę że masz kompletny zestaw do pielęgnacji twarzy, fajnie, że sprawdzają się no i głęboko nawilżają. Serum i maseczka interesują mnie najbardziej, moja sucha skóra na pewno polubiłaby je.
Z tego co piszesz brzmi bardzo fajnie. Opakowania mają elegancki desing. Zainteresowało mnie serum, bardzo przydała by mi się teraz dodatkowa dawka nawilżenia, a skład widzę ma przyzwoity.
Oczywiście ze podstawa jest.pielęgnacja cery. Zadbana cera wyglądała pięknie w makijażu bo mamy piękny podkład. Markę niestety jeszcze osobiście nie znam
Co prawda nigdy wcześniej nie słyszałam o tej firmie ale skoro polecasz będę musiała przyjść im się bliżej. Jestem bardzo ciekawa po przeczytaniu tego wpisu.
Ja mam wiele rzeczy z tej firmy i jestem mega zadowolona 🙂 Trzeba tylko czytać komentarze (jak z jakością i rozmiarem) i patrzeć na zdjęcia, jak się dana rzecz prezentuje i śmiało można zamawiać 🙂
Mają rewelacyjną szatę graficzną. Bardzo mi się podobają:D i do tego jeszcze działają;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Też mi się bardzo podoba szata graficzna 🙂
Chetnie poznalabym sie z ta marka 🙂