Wraz z rozpoczęciem wiosny, zaczynamy wymieniać garderobę.Zamiast grubych swetrów, długich spodni, sięgamy po topy, szorty i krótki spódniczki. Natomiast ciężkie obuwie, zastępujemy lżejszymi – klapkami oraz sandałkami. Zanim jednak je założymy, musimy zadbać o stopy. W końcu każda z nas pragnie zadbanych, aksamitnych pięt, gładkiej skóry. Oczywiście pielęgnujmy nasze stopy przez cały rok 🙂 Warto używać odpowiedni przyborów np. tarki, pumeksu, a także kremów złuszczających i zmiękczających naskórek, kremów nawilżających oraz peelingów. Zaś przed samą wiosną, warto pielęgnację uzupełnić o maskę złuszczającą do stóp w postaci nasączonych skarpetek.
Do tej pory testowałam skarpetki dwóch marek i byłam z nich zadowolona. Dziś przyszedł czas na kolejne testy – skarpetki LC.
Od producenta:
Formuła maski, oparta na kwasach owocowych, moczniku, ekstrakcie z aloesu i kwiatów nagietka oraz olejku z trawy cytrynowej, powoduje złuszczenie suchego, zniszczonego naskórka i odsłonięcie świeżego. Maska przy okazji intensywnie nawilża, zmiękcza i uelastycznia skórę, dzięki czemu stopy stają się gładkie i piękne. Maska jest w postaci nasączonych skarpetek i stanowi świetną alternatywę dla zabiegów stosowanych w gabinetach kosmetycznych. Spektakularne rezultaty są widoczne już po pierwszym zabiegu. W czasie złuszczania się skóry nie wystawiać stóp na działanie promieni słonecznych.
Substancje aktywne: kwas glikolowy, cytrynowy, salicylowy, mocznik, allantoina, ekstrakty z aloesu, z kwiatów nagietka lekarskiego, oraz olejek z trawy cytrynowej.
Sposób użycia:
Rozłożyć skarpetki i odciąć nożyczkami zaznaczoną część folii. Nałożyć skarpetki na stopy, owinąć końcówki wokół kostek. Z zaznaczonego elementu w kształcie serduszka usunąć zabezpieczenie i częścią z przylepcem skleić skarpetkę, aby przylegała do kostki. Delikatnie rozmasować stopy, aby maska równomiernie rozprowadziła się po skórze. Pozostawić na 60 minut. Zdjąć skarpetki i umyć stopy ciepła wodą. Wytrzeć do sucha. Pierwsze efekty złuszczania powinny się pojawić po około 7 dniach, a cały proces złuszczania powinien się zakończyć po ok. dwóch tygodniach, w zależności od stanu skóry stóp.
Moja opinia:
Stosując skarpetki po raz trzeci, spodziewałam się zadowalających efektów i miałam spor wymagania. Te, których używałam ostatnio, naprawdę dały satysfakcjonujący efekt. Proces łuszczenia rozpoczął się u mnie po 6-7 dniach. Efekt końcowy jest ok, nie mogę narzekać, naskórek się złuszczył, stopy stały się gładsze. Jednakże mając już porównanie, z pewnością wybiorę skarpetki, które wcześniej miałam okazję testować. Dały o wiele lepszy efekt, a proces złuszczania był o wiele szybszy. Jeśli nie stosowaliście wcześniej skarpetek, to efekt Was zadowoli 🙂
Zmieniając temat, ostatnio czytałam sporo o ubezpieczeniach na życie. I trafiłam na kwestię opłat likwidacyjnych , dotyczących Skandii, na stronie http://www.polisolokaty.com/pozwy-zbiorowe/skandia/. Dla tych, którzy się nie orientują Skandia to szwedzkie przedsiębiorstwo ubezpieczeniowe, które w umowach z klientami dotyczącymi tzw. polisolokat zawarło wpis o opłacie likwidacyjnej. Taka opłata jest wtedy, gdy klient, który jest niezadowolony, chce zrezygnować z dalszego opłacania składek w ramach ubezpieczenia. Wynosi zazwyczaj całość lub znaczną część zainwestowanych pieniędzy. To bardzo niewygodna sytuacja dla klienta, bowiem chcąc zrezygnować z umowy, godzi się na odebranie zainwestowanych pieniędzy. Wydawać by się mogło,że jedyna opłaca to zapomnieć o rozwiązaniu umowy i wpłacaniu dalej pieniędzy na nierentowną inwestycję. Na szczęście są kancelarie, które prowadzą sprawy w takich sytuacjach i domagają się zwrotu nieproporcjonalnych kosztów przywłaszczonych przez towarzystwo ubezpieczeniowe.
18 comments
Ja akurat nigdy nie stosowałam takich skarpetek.
Siostra używała takich skarpetek ale chyba innej firmy i była bardzo zadowolona 🙂
uwielbiam maski każde 🙂
U mnie maski zluszczajace do stóp dają świetne efekty 🙂
Miałam innej firmy i nie byłam zadowolona. Jestem ciekawa jak te aw się u mnie spisały.
Takich maseczko-skarpetek nie mialam okazji jeszcze uzywac 😉 pozdrawiam i zapraszam 😉
Muszę wypróbowac 😉
Uwielbiam takie maski złuszczające, efekty są świetne:)
http://www.ladymademoiselle.pl/
Lubię takie maski 🙂
Uwielbiam tego typu skarpetki 🙂
As always wonderful post! Thanks for sharing)
Interesting beauty products. We keep in touch. xx
Maseczki złuszczające to super sprawa, tej jednak nie miałam 🙂
Fajna to musi być maska!
Zdecydowanie warto mieć takie w zanadrzu.
Zawsze się przydają. Wiem z doświadczenia.
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
W CH nie mozna nigdzie dostac podobnego produktu!
Nigdy nie używałam takich skarpetek i wcale mnie nie ciągnie. Obawiam się, że w trakcie złuszczania wyglądałoby to okropnie. W celu szybkiej i znacznej poprawy wolę udać się na profesjonalny pedicure i cieszyć się efektem od razu. Recenzja ciekawa. Pozdrawiam 😉
Wygląda okropnie :p Ale jak to trwa kilka dni, to jesteś w stanie przeżyć 😀
Muszę wypróbować ;D